Wpis z mikrobloga

@kontonr77:

I jak zwykle płacz gówniarstwa, że ktoś śmie ich krytykować. Paradne!


A weź spróbuj być gówniarzem i skrytykować starszych, to dopiero usłyszysz skowyt, jęki i wytykanie młodego wieku.

@BanzMakeHerDance

No i prawda w szkole jest zero edukacji ekonomicznej. Ludzie nie wiedząc co to inflacja stopy procentowe. Rosnie nam pokolenie zakladnikow na etacie. A potem jeden debil z drugim glosuje na lewice czy holownie


A bo starsze pokolenie jest tak dojrzałe
  • Odpowiedz
@Neubert: żeby nie umieć przekazu wypełnić to serio trzeba być amebą. Na różnych rachunkach przychodziły przekazy wydrukowane, dla podpowiedzi gdyby ktoś szedł przekaz wypełnić, więc to się podpatrza i zapamiętuje
  • Odpowiedz
@Neubert: Może bardziej chodzi o to że ludziom kiedy muszą, nawet nie chce się wysilić i zrobić czegoś poza granicami ramek swojego smarfona. Wiem i rozumiem że dzisiejszy świat wymusza na nas "wielowątkowość", dlatego różne rzeczy upraszczamy, sam zdigitalizowałem większość swoich płatności, profil zaufany, podpis cyfrowy, no ale nikt mnie nie przekona że era smarfonów nie rodzi też wtórnych analfabetów.
  • Odpowiedz
I nie mówcie mi l, że to nieprzydatne, to teraz w czasie pandemii wysyłki się przydają jak nie wiem co.


@jimlahey: Gówno mnie to obchodzi szczerze mówiąc, że jest to dla ciebie przydatne. Dla 99,9% społeczeństwa nie jest.
  • Odpowiedz
@Warzywo: Ten obrazek jest dla mnie strasznie przykry. Znalazł się #!$%@? stary boomer, co musiał dowartościować się komentarzem włączającym wulgaryzmy i obelgi, zamiast po prostu odpisać po ludzku.

Przez takie podejście młodzi są nieporadni życiowo, bo ojcowie z pokolenia lat '60-'70 zamiast pochwalić, doradzić czy pomóc z problemami woleli odreagować na młodym, bo 'co #!$%@? gdzie świecisz, trzymaj tą latarkę prosto', czy 'co klikasz w ten konkuter, nic z tych głupich
  • Odpowiedz
@Neubert: nie wiem, z którego roku Ty jesteś, ale czuję, że mogę się teoretycznie kwalifikować dla niektórych do boomerów xD ('82 rocznik here). No i dobra: taaa umiem nadawać różne rzeczy na poczcie, bo kiedyś nie było innej opcji, wypełniać inne druczki i takie tam bzdety. Ale to było dawno temu i serio nie jest mi taka umiejętność przydatna. Takie pierd*lenie, jak tej babki śmieszy mnie.
Każdy robi/umie/potrafi na tyle na
  • Odpowiedz
@Neubert: CO TY SYNEK, kiedy ja byłem w szkole to już w 3 podstawówki wypełniałem sprawozdania podatkowe spółek skarbu państwa. Poczta? Koleś, jak ktoś nie potrafił w przedszkolu nadać przekazu pocztowego to go dyscyplinarnie wyrzucali i znajdź takiemu tępakowi przedszkole. Teraz to tylko smartfony i jakieś gówno w internecie. Ja w wieku 14 lat złożyłem swój pierwszy samochód, w wieku 19 zbudowałem pierwszy dom. Gołymi rękami, nie z poradniczków w internecie
  • Odpowiedz
No jak ktoś nie umie nadać przekazu to jest kalectwo.


@Fermiol: Po co nastolatkom, czy nawet nieco starszym osobom taka umiejętność, skoro żyjemy w erze bankowości, gdzie większość spraw załatwisz przez internet - włącznie z przelewami.
  • Odpowiedz
No jak ktoś nie umie nadać przekazu to jest kalectwo.


@Fermiol: Co jest większym kalectwem:

A. Nieumiejętność wypisania druczku na poczcie którego nikt o zdrowych zmysłach nie stosuje od jakichś 10 lat
B. Nieumiejętność zrobienia przelewu przez neta, używania apki banku czy obsługi Google/Apple Pay

Do wygrania talon na karton druczków do wysyłania przelewów.
  • Odpowiedz