Wpis z mikrobloga

@Neubert to źle, bo z funduszy dobra kasa jest do wyjęcia, gdy chcesz się rozwijać.
Mój ex uczeń firmę robi i nie wiedział, że środki można uzyskać, 21 lat ma. Ale znak krzyża opanowany na religii.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Neubert:
Przekaz w PP można nadać przez internet:
https://www.pzw.poczta-polska.pl/MKPWWW/NadawaniePrzekazow.aspx

Fundusz Alimentacyjny – fundusz przeznaczony do zabezpieczania wypłacania alimentów, których płatnicy okazali się niewypłacalni lub uchylali się od ich płacenia

Spółka komandytowa – spółka osobowa mająca na celu prowadzenie przedsiębiorstwa pod własną firmą, w której za zobowiązania spółki wobec wierzycieli odpowiada w sposób nieograniczony co najmniej jeden wspólnik, a odpowiedzialność co najmniej jednego wspólnika jest ograniczona
@Neubert: To nasilone w ostatnich czasach "starcze pi3rdolenie", to chyba po prostu taki mechanizm obronny. Od dawna najmądrzejszą osobą w rodzinie była starszyzna, a dzisiaj 15 latek ma większą wiedzę od swoich rodziców, nie mówiąc już o dziadkach. Tak szczerze, to ta pani jest kaleką życiową, bo dalej siedzi przy starych technologiach, zamiast się rozwijać. Przykładów daleko szukać nie muszę, przed pandemią spacerując po mieście albo wracając ze sklepu, przynajmniej 2-3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Neubert: ten od przekazu jest ułomny bo nie umiał znaleźć takiej informacji. Oczywiście pani ból dupie bez sensu. Nie trzeba wiedzieć wszystkiego. Wystarczy umieć szukać potrzebnych informacji.
@Neubert: Ale boomerskie gadanie XD ja z racji zawodu i wykształcenia wiem jak działa sp. k. i fundusz alimentacyjny, ale 90% społeczeństwa na co dzień ta wiedza nie jest potrzebna. Tak jak mi wiedza np. o zarządzeniu siecią wewnętrzną w firmie, księgowaniu faktur albo hydraulice.

Od tego jest specjalizacja, że jak ludzie potrzebują pomocy to idą do specjalisty. I tak ta "30-latka" zamiast sama ogarniać sąd, komornika i fundusz, pójdzie do
@jimlahey: paczkomaty mają opcję odbioru za pobraniem i nie trzeba się #!$%@?ć z żadnymi blankietami, kodami pocztowymi i czekaniem przy okienku bo grażyna lat 70 przyszła opłacić raty za garnki za 5 tysięcy.
@Neubert: jakich np. uczy się ich umiejętności w zamian za to? Bo ja jak obserwuję znajomych z dziećmi to oni wszystko robią za nich. Dzieciaki nie uczą się prawie niczego, bo scrollują tępo tiktoka lub łoją w gry i to nie jest zarzut do dzieciaków, tylko właśnie do tych boomerów, którzy zostawiają w pewnym momencie dzieci same sobie. Już nawet nie chodzi o te przekazy pocztowe, ale całokształt podejścia rodziców do
Nie wiem jak teraz jest w szkołach, ale za moich czasów, podstawówka, takich rzeczy nas uczyli, jak wypełnić przekaz pieniężny, jak zaadresować list i paczkę, jak wypełnić blankiet telegramu.


@Wiskoler_double: Kiedy to było? Poważnie pytam.
@Neubert: akurat spolki komandytowe, zoo i inne cuda niewidy ludzie powinni z grubsza ogarniac, albo aby sprawdzic krs jako klient.

Obecnie np. na spolki komandytowe pis wprowadzil podujne opodatkowanie. 3/4 deweloperow to spolki komandytowe. :P swiadomy obywatel powinen wiedziec aby nie koniecznie laczyc cos drogiego z chciwoscia prywaciarza xD
@Neubert: jedni czegoś nie potrafią, ale poradzą sobie: masz coś do zrobienia, to szukasz informacji, instrukcji, pytasz i na końcu to robisz. Największy problem (i chyba o tych chodzi autorce postu) jest z tymi, którzy czegoś nie potrafią/nie wiedzą i #!$%@?. Jedyne co potrafią to zadać pytanie na grupie facebookowej (choćby to było pytanie o to gdzie kupić paluszki AAA, ale tylko wtedy, kiedy są przyparci do muru). I tak, pytanie
to, ze mlodzi ludzie nie odnajduja sie w wielu sytuacjach zyciowych


@flumpy_bread: Jej przeszkadza fakt, że 18-letni człowiek nie potrafi nadać przekazu pocztowego bo najprawdopodobniej NIGDY TEGO NIE ROBIŁ i możliwe, ze dowiedział się o istnieniu takowego kilka dni wcześniej.

Jakbym obudził się ze śpiączki, na którą zapadłem w wieku 5 lat i obudziłem po 15 latach, to nie umiałbym dodawać, czy odejmować ułamków - ale gdyby były one mi przydatne
@Neubert: Często jak stoję w kolejce do warzywniaka i pytam 23-latków, jak wyprowadzić równania pola grawitacyjnego z działania Einsteina–Hilberta, jak policzyć przekrój czynny w rozpraszaniu comptonowskim w wiodącym rzędzie rachunku zaburzeń albo chociaż jak rozwiązać głupie równanie Diraca dla cząstki w polu magnetycznym, to też nikt nie wie. Załamać ręce można, do niczego ta dzisiejsza młodzież.