Wpis z mikrobloga

@nerkalzn:
Nawiazując do historii opisanej tu: https://www.wykop.pl/wpis/53373831/nerkalzn-z-gory-przepraszam-jesli-moj-tekst-bedzie/
Proszę Was o pomoc. Ostatni tydzień spędziliśmy z siostrą(głównie ona, bo ja dalej za granicą, więc za wiele zrobić nie mogłam) na załatwianiu pogrzebu. W piątek odbyło się ostatnie pożegnanie taty, a już dziś chcemy się wziąć za sprawy spadkowe ze względu na opisane w poprzednim wpisie babsko. Wczoraj przyjaciel szwagra przejeżdżał koło domu taty, gdzie stały 2 samochody, nie wiemy kogo sobie tam sprowadziła, ale pewnie kompanów do picia. Zresztą nieważne kto i w jakim celu tam był, nie podoba nam się ta sytuacja. Dalej nie mam możliwości powrotu do Polski, a chcemy, żeby to wszystko jak najszybciej rozpocząć, żeby ta kobieta w końcu się wyprowadziła, a siostra wzięła klucze.
Nie wiem jakie upoważnienia powinnam wysłać siostrze, aby mogła reprezentować nas obydwie u notariusza i prawnika? Niestety ma problemy zdrowotne i czeka ją operacja, więc tez chcemy, aby póki ma jeszcze możliwość załatwić jak najwiecej. Czy upoważnienie będę musiała jakoś potwierdzić tutaj na policji? Nie mam pojęcia, nie znam się na tym, a w internecie są oczywiście różne i sprzeczne informacje. Przewiduje, ze do Polski(o ile sytuacja z #wirus będzie podobna do obecnej), będę mogła przyjechać w styczniu. Oczywiście wtedy załatwię resztę, ale nie wiemy od czego zacząć. Teraz siostra prosiła, żebym popytala, bo dopóki mąż nie wróci z pracy nie ma nawet jak zadzwonić do prawnika na spokojnie, siostrzeniec jest chory, a jest z nim sama.
Chciałam dzwonić do tej kobiety i nagrywać rozmowy(już raz tak zrobiłam), ale co jej mogę powiedzieć? Myślałam, żeby ją nastraszyć, że kontrolujemy cały czas sytuacje pod domem, ze wiemy kto i kiedy przyjeżdża i ze jak coś zaginie to będziemy wiedzieć.
Proszę o radę jakie kroki powinnam wykonać, aby już rozpocząć sprawę spadkowa.
#koronawirus #spadek #rodzina #smierc #pytanie #problemypierwszegoswiata #prawo