Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
#aborcja #protest #konfederacja #lewica #neuropa #4konserwy #inba #julka #bosak #kosciol #trybunalkonstytucyjny #wyroknakobiety #pis #wiecejtagowniepamietam

Kto traci na aborcyjnym zamieszaniu?

1. Konfederacja:
- traci/może stracić elektorat prolife na rzecz PiS.
- jak się okazuje, nie wszystkim ich wyborcom się to podoba, toteż w dzień wyroku pysznili się, a dziś część nawet posłów mówi, że no może urodzenie potworka jest niehumanitarne wobec matki, i że powinna być pewność, a nie podejrzenie (co imo nie byłoby głupie, ale czy badania prenatalne są w stanie dać pewność) oraz odseparowanie zespołu Downa od wad letalnych. Pojawiają się również głosy, że o to im chodziło. W tym momencie wygląda to jednak na damage control i mataczenie.
- spływa na nią tyle gówna, jakby to ona ten wyrok wydała. Bosakowi kazuje się wyp...ać i zamknąć ryj. Wyzywa się ich, lży, opluwa i #!$%@?, a nawet pojawiły się groźby "idziemy po was faszyści". Pachnie mi to liczem.

2. Lewica:
- swoją radykalną postawą, wulgaryzmem, wandalizmem, zapowiedziami, że już nie będą grzeczni, wspomaga mobilizację elektoratu konserwatywnego poprzez strach. Rośnie w tych środowiskach przeświadczenie, że lewica zacznie atakować księży i wierzących. Na siłę konserwatywną kreuje się PiS, więc wokół niego owa mobilizacja się odbędzie.

3. PiS:
- niszczy się wizerunek Polski na świecie, bo takie BBC podało, że zabrania się aborcji w radykalnych przypadkach. Więc może to bardziej strata Polski niż PiS.
- burdel na ulicach, potencjalny wzrost zakażeń i przyspieszenie katastrofy służby zdrowia.
- kolejne środowisko protestuje

Kto zyskuje?

1. Lewica:
- radykalizacja prawej strony ws. aborcji spycha tzw. umiarkowanych oraz apolitycznych w stronę lewicy. Sprawdźcie ile waszych znajomych na codzień nie trudniących się polityką popiera protest. Nawet na małopolskiej wsi się tacy znaleźli.

2. PiS:
- uwiarygadnia swój konserwatywny wizerunek po zachwianiu nim przez wybór Biejat na przewodniczącą komisji ds. rodziny, Czarzastego na wicemarszałka i piątce dla zwierząt uderzającej w rolników.
- konsoliduje wokół siebie elektorat prolife, który się od nich odsuwał w stronę Konfederacji.
- wulgarność i agresja lewicy powoduje mobilizację elektoratu poprzez strach. Strach to uczucie i emocja, więc pole do łatwego manipulowania tłumem.
- wszyscy mówią o aborcji zamiast o pełzającej katastrofie państwa, służby zdrowia, finansów publicznych i gospodarki. Podobnie sprawa ma się z chorymi psychicznie obostrzeniami i przyjętą przez Sejm zmianą prawa dotyczącego postępowania z ludźmi w sprawie epidemii. Jest znalezisko co dokładnie przegłosowali. Nie przyjęto natomiast zmian w kwocie wolnej od podatku.

Tak więc Kaczyński znowu napuścił na siebie społeczeństwo i zakulisowo zrobił, co chciał. Sprawdza się stara zasada, że dobrze jest patrzeć, kto najbardziej korzysta na zamieszaniu. Jest to PiS. #polityka
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Volki: zatem podsumujmy fakty.
1. Korwin mówi, że potworków rodzić to nie.
2. Sośnierz mówi, że zabijać w wyniku gwałtu to nie.
3. W kampanii kładą nacisk na prolife i biorą Godek na listy, a po jej odejściu i nadal nacisk kładą.
4. Gdy zapada wyrok cieszą się i potem piszą o pewności i separacji wad letalnych od
  • Odpowiedz
  • 0
@Qba1996

Korwin mówi, że potworków rodzić to nie.

Tego nie mówił. Nikogo do niczego nie zmusza.

Sośnierz mówi, że zabijać w wyniku gwałtu to
  • Odpowiedz
  • 0
@Qba1996 Nikogo nie powinno to nawet oburzać, bo każdy wiedział, że chcą ochrony życia poczętego.

Trzeba być naprawdę ch**em, żeby robić raban o to, że posłowie od Korwina chcą aborcji dla ciężkich, letalnych potwierdzonych wad płodu. Skoro pasowała ochrona życia poczętego, to tym bardziej powinien pasować wyjątek.
  • Odpowiedz
  • 0
@Qba1996 Nie Korwin, który też mówił o tym, aby uzależnić możliwość aborcji od decyzji ojca, który jeśli nie wyrazi zgodę, musi płacić alimenty.

Po prostu jest wiele rozwiązań.
  • Odpowiedz