Wpis z mikrobloga

Czemu biedni ludzie, biorą się za robienie dzieci? Chodzi im o miłość?

Może ktoś mi to wyjaśnić?

Czują potrzebę zrobić potomka i tego żeby rozwijał sie w gównie w jakim oni sami siedzą? Żeby jadł tanie jedzenie, śmiali się z niego w szkole, bo ma używane dziurawe szmaty na sobie? Po co? Skazują to dziecko na cierpienie.

Może ja czegoś nie widzę i patrzę na to tylko przez pryzmat pieniędzy? Jestem z bogatej rodziny, rodzice dali mi wszystko i widziałem jak inni walczą o to co ja dostałem od ręki. Po co tak męczyć dziecko?

Zapraszam do dyskusji.

#przegryw ##!$%@? #blackpill #redpill #depresja #samotnosc #gownowpis #stulejacontent #rozowepaski #niebieskiepaski #heheszki #warszawa #pracbaza #szkola #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #dzieci #zwiazki #seks #malzenstwo #slubodpierwszegowejrzenia #ciaza
#przegryw
  • 52
  • Odpowiedz
@familypet: Prawdą jest to że biedność czy bogatość biorą się z mentalności. Jeżeli ktoś ma mentalność biedaka, to wie że "na dziecko sie zawszę znajdzie"(Dzięki PIS, very cool) a później te dziecko dowiezie pieniądze rodzicom.
  • Odpowiedz
@familypet: Pierwsze to potrzeba biologiczna. Znam kobiety, które mają takie parcie, że ślub i ciąża w ciągu zaledwie roku, mimo że wcześniej nic na to nie wskazywało.

Drugie - Ty patrzysz na to przez pryzmat cierpienia, a oni może w dorosłym życiu odnajdują się już całkiem ok? Może nie patrzą 10-15 lat wstecz?

Trzecie - sens w życiu. Niektórzy pracują, wracają do domu i chętnie patrzą jak ich dziecko się rozwija.
  • Odpowiedz
@familypet: większość par tworzących takie wielodzietne rodziny to ludzie skrajnie tępi. Oddają się jedynej dostępnej dla nich przyjemności nie myśląc o konsekwencjach
  • Odpowiedz
@familypet: bo mają #!$%@? w racjonalne podejście i rozważenie czy poradzą sobie z utrzymaniem i wychowaniem dziecka. Ktoś musi im wode na starość podać. Chociaż chyba jeszcze częściej dzieci to wpadki (mistrzowie przerywanego itp.)
  • Odpowiedz
Ale wy wszyscy #!$%@? , aż smutno. Musicie wyjść ze swojej banki wartości. Nie każdy uważa, że zarabianie dużych pieniędzy jest dla nich istotne i nie chcą poświęcać na to swój czas. Nie zarabiam 10 k miesięcznie, ale wiem że na dziecko mnie stać, a jak nawet był bym na granicy wypłacalności to i tak wolałbym mieć dziecko w młodszym wieku niż w późniejszym.
  • Odpowiedz
@familypet: większość par tworzących takie wielodzietne rodziny to ludzie skrajnie tępi. Oddają się jedynej dostępnej dla nich przyjemności nie myśląc o konsekwencjach


@Cezik93 to jest poparte jakimiś danymi co do wielodzietność i IQ czy teraz odnosisz się jedynie do empirycznych doznań?
Pytam całkowicie serio bo czuję, że takie badania mogą istnieć i jeśli jesteś w tej mądrzejszej części społeczeństwa to potrafisz je przywołać.

Temat, który poruszyłeś jest szalenie ciekawy.
Jak piszesz
  • Odpowiedz
@NuclearBlast naprawdę uważasz, że w głowach klasy średniej i niżej zachodzą tak skomplikowane intrygi jak poświęcanie się dla potomka przez X lat przy masie wyrzeczeń po to tylko, żeby mieć nadzieję, że na starość ktoś "poda szklankę wody"?

Nie uważasz, że właśnie jeśli szli by ta drogą rozumowania to woleliby odłożyć na opiekę na starość niż inwestować w dzieci?
  • Odpowiedz
@inny_89: napisałem to co zauważyłem. Odkładanie pieniędzy na starość? Raczej całe życie z kredytem. Bo samochód trzeba kupić, remont zrobić itd. A na koncie może tysiąc złotych aby przeżyć
  • Odpowiedz
@inny_89: Idokracaj, trochę se jaja robię, ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W każdym razie do tej pory działa tzw. efekt Flynna czyli podnoszenie się inteligencji w państwach zachodnich,

ale widziałem tez jakieś badanie które twierdza że ten efekt zaczyna się cofać, niestety nie pamiętam gdzie
  • Odpowiedz
@inny_89: napisałem to co zauważyłem. Odkładanie pieniędzy na starość? Raczej całe życie z kredytem. Bo samochód trzeba kupić, remont zrobić itd. A na koncie może tysiąc złotych aby przeżyć


Czyli uważasz, że stosowanie lewara w postaci kredytu w celu zaspokojenia podstawowych potrzeb do normalnego funkcjonowania w tym świecie jest szkodliwe?

Nie odpowiedziałeś też na poprzednie pytanie więc zadań jeszcze raz: czy twierdzisz, że skoro klasa średnia i niżej (w domyśle ta
  • Odpowiedz
@Fortis_ nie. Uważam, że ludzie mają świetną zdolność adaptacji i są w stanie dostosować się do pewnych standardow, które uważają za potrzebne. Nie chcę stawać po stronie ludzi skrajnie biednych, bo to jest pewnie bardzo złożony problem i powiedzenie " patologia rodzi patologie" miała by tu duży sens" ale nie uważam też, że do wychowywania dzieci są potrzebne jakieś duże pieniądze.
  • Odpowiedz
@Petnacior: Czyli ,,jakos to będzie". Najwyżej będziemy biedowac a konsekwencje poniesie dziecko, a ja będę mieć czyste sumienie ze probowalem tak? @Fortis_ bardzo spłycasz temat. Nawet zarabiając 1000000 PLN rocznie trzeba w pewnym momencie założyć, że "jakoś to będzie". Przecież pewności co do dalszego funkcjonowania w danych ramach finansowych nie masz, a co do zdrowia to nawet Jobs się przekręcił... Nie dotykasz tematu najważniejszego: dlaczego ludzie decydują się na dziecko?
  • Odpowiedz
@familypet: Bo mają po 80IQ i nie są w stanie tworzyć we łbie związków przyczynowo skutkowych, dlatego państwo powinno na nich nałożyć pewne ograniczenia prawne, w tym zakaz rozmnażania pod groźbą więzienia i procedurą przymusowego zabiegu aborcji. Sam jestem potomkiem takich ludzi i mam zwalone życie po całości :(
  • Odpowiedz