Wpis z mikrobloga

@smierdakow Kupiłem raz jedną jego książkę (coby mi pieniądze na koncie empik nie przepadły). Zaznaczę jedynie że to moja prywatna opinia. Ta książka to jakieś nieporozumienie. Już nawet książka kucharska zawiera w sobie więcej emocji niż ten grafomański wytwór. Jakby pisało to dziecko po 3 klasach szkoły podstawowej.
Z trudem soonczylem i zaniosłem do biblioteki niech się inni też namęczą.
@ElChapoxx chyba za jego taktykę z pseudonimem Ove Lomangsbo - niby osoba ta miała być pisarzem z Wysp Owczych, ale tam jest tak małe społeczeństwo, że nikt z lokalsow nie kojarzył takiego nazwiska xD Plus okładka łudząco podobna do kryminałów Jo Nesbo, więc ewidentna próba na żerowaniu na czyjejś popularności. Ja nie czytałem żadnej jego książki, ale ktoś na wykop wstawił poniższy artykuł i mi zapadło w pamięć.
http://smakksiazki.pl/remigiusz-mroz-uchodzi-wyspach-owczych-pajaca-czyli-polka-demaskuje-ove-logmansbo/