Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #urlop #zalesie
Ehh tylko mnie to denerwuje ? Z dziewczyną pracujemy raczej w normalnych godzinach do 16-17 od 7-8. Kładziemy się spać różnie ja przeważnie 24-1, a Ona 23.
I każdy weekend lub urlop wygląda tak samo.
"Jak mam wolne muszę sobie pospać" i śpi do 11-12.
Przecież jak można spać do 12, pół dnia straconego
Czy urlop czy nie, ja zawsze wstaje o 5:00
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kodecss jestem na miejscu dziewczyny, musiałem spać dłużej na redukcji to mnie cisnęła że marnuje czas i kiedyś spałem krócej, kiedy byłem na masie gdzie regeneracja jest lepsza xd zajmij się sobą aktywniaku i daj jej spać, może dla niej sen to nie jest stracony czas
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@kodecss: Norma. Też lubię odespac w weekend ale tak do 10 max. Natomiast różowa to czasami śpi do 13tej. I nie mam z tym problemu, tylko sobie siadam na kanapie, odpalam kompa i cisnę w jakąś gierkę. Wszyscy zadowoleni
  • Odpowiedz
@kodecss: no i zajebiście, ja też mając robotę mało śpię, q jak wolne po nocce to się kładę się około 10-11 i śpię do 16 w potem kładę się o 22 i śpię do 8 xd
  • Odpowiedz