Wpis z mikrobloga

@Cierniostwor: Wciąż lepiej czytać g---o niż oglądać seriale, bo nawet najbardziej szmirowata książka ma bogatsze konstrukcje gramatyczne niż wszystko z Netflixa. Specyfika języka pisanego: zdania są dłuższe, obfitsze w środki stylistyczne, a słownictwo, nomen omen, książkowe.
  • Odpowiedz
@Lawsuit: Nie, to daje wiele pożytku. Gdybyś ty czytał gównofantasy o zabijaniu smoków, tobyś może postawił w poprzednim zdaniu choć jeden z trzech brakujących przecinków i nie męczył tak odbiorców. Jakakolwiek beletrystyka zwiększa świadomość językową, rozwija zasób leksykalny, pozwala przyswoić zasady poprawnej pisowni i poprawia umiejętność czytania ze zrozumieniem. A to już dużo i film ci tego nie da.

Oczywiście fajnie poza gównem czytać prasę i mądrzejsze książki, ale nawet
  • Odpowiedz
@koroluk: Co?! Miałeś w rece np Graya? Kiedys kolezanka miala na plaży i z ciekawosci przeczytałem z 20 stron. „Bogate konstrukcje gramatyczne” xD Ta książka jest pisana jakby pisała ja osoba w gimnazjum, ktore nie umie poprawnie złożyć dłuższego zdania. Słowa sa proste, zdania nieskomplikowane.
  • Odpowiedz
Wciąż lepiej czytać g---o niż oglądać seriale, bo nawet najbardziej szmirowata książka ma bogatsze konstrukcje gramatyczne niż wszystko z Netflixa. Specyfika języka pisanego: zdania są dłuższe, obfitsze w środki stylistyczne, a słownictwo, nomen omen, książkowe.


@koroluk: Oj to Pan chyba książek niektórych youtuberów nie czytał xD
  • Odpowiedz