Wpis z mikrobloga

Czy są tu osoby, które podobnie jak ja uważają działania dotyczące #koronawirus podejmowane przez rządy między innymi Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji czy USA są ukierunkowane na szybkie przejście przez okres pandemii i wykształcenie tzw. odporności zbiorowiskowej u swojego społeczeństwa kosztem tych kilku % które umrą przy tej okazji?

Podejrzewam, że przywódcy tych państw wiedzą, że nie jest możliwe szybkie wynalezienie i dystrybucja szczepionki i zamiast jakoś bardzo hamować epidemię po prostu pozwolą swoim obywatelom przez nią przejść, aby później jak najszybciej wrócić na normalne tory.

Nie jestem epidemiologiem*, tylko ekonomistą. Z punktu widzenia makroekonomii takie działania wydają się mieć sens. Jeśli w szybkiej perspektywie (6 miesięcy) nie ma szans na stworzenie i dystrybucję szczepionki to spowalnianie transmisji wirusa wydaje się być z punktu widzenia gospodarki mniej efektywne niż pozwolenie się obywatelom zarazić.

#ekonomia #gospodarka
MG78 - Czy są tu osoby, które podobnie jak ja uważają działania dotyczące #koronawiru...

źródło: comment_1584220353HICZSR6a0RzovFqa1bMCWl.jpg

Pobierz
  • 120
@MG78: Mam mieszane uczucia bo to co robią Wlk Brytania i Polska to są dwie różne skrajne podejścia.

Z jednej strony polski model wydaje się słuszny, jednak zważywszy że ten wirus to raczej nie nie ospa że jak się przejdzie raz to się już nie zarazisz ponownie to wydaje mi się że to polskie podejście to nieuzasadnione zarzynanie gospodarki w imię ocalenia życia osobom w grupie ryzyka.

To co robi UK
@uzytkownik2560: Chiny były chyba w trochę innej sytuacji, tzn mogli myśleć, że będą w stanie stłamsić wirusa zanim się rozprzestrzeni.

@panpopo: Właśnie kwestia mutacji mnie interesuje, nie jestem epidemilogiem tylko ekonomistą i liczę, że może ktoś kto ma wykształcenie w tej dziedzinie wypowie się na ten temat.
@MG78: ale zauważ że średnia wieku jest jednak wysoka (60+ albo i więcej), dodatkowo choroby towarzyszące są mile widziane.
Więc generalnie mówiąc brutalnie są to osoby niezbyt ważne dla władzy. Więc mówiąc po ludzku mają #!$%@?.
@wunderbaum: Wiem. Na pozór dobre działania obróciłby się przeciw nam. Nie wiem tylko czy wariant, który opisałem jest możliwy z punktu widzenia rozwoju wirusa, wykształcenia się odporności i ewentualnych mutacji.
@MG78: Oczywiście, dlatego kraje, które zastosowały drogę UK czyli Włochy nie mają obecnie zmartwień, a kraje, które poszły drogą przeciwną - Japonia, Tajwan, Korea Płd. są w tragicznym położeniu.

Z punktu widzenia ekonomii całkowita zapaść służby zdrowia, panika wśród ludności oraz narastanie oczekiwań do podjęcia konkretnych działań w sytuacji kiedy codziennie wynoszą 100-200 w czarnych workach to nic korzystnego.
@SVCXZ: Nie wierzę w to że przechorowanie uodparnia, to chyba nie ospa że przejdziesz raz i masz spokój bo to raczej choroba typu grypa. Do czasu opracowania szczepionki przeciwko, taka epidemia może powracać co chwilę wobec czego cały plan kwarantann i zamrożenia gospodarki to zwyczajne stanie nad przepaścią. Może trzeba się pogodzić z tym że niektórych nie da się póki co uratować i próbować normalnie żyć

trochę socjopatyczne, no ale cóż...
@MG78: jestem podobnego zdania, natomiast z tej listy wykluczył bym USA. Patrząc jak bardzo w dupie są z testami to ich strategia polegała na zamykaniu oczu.

Wczoraj kolega Herubin wrzucił wpis o prawdopodobnej strategi działania UK, wygląda że to co robią to nie jest coś co wymyślili wczoraj w 5 minut, tylko prowadzili symulacje scenariuszy epidemii od kilku lat
https://www.wykop.pl/wpis/47966889/https-twitter-com-iandonald-psych-status-123851837/
@MarianoaItaliano: W polityce już tak jest, że czasem trzeba kogoś poświęcić. "Wielu z Was zginie, ale to poświęcenie na które jestem gotów" to wcale nie są puste słowa.

Kwestia uodpornienia i ewentualnych możliwych mutacji myślę, że jest tu kluczowa.

O ile można uważać, że Macron, Trump czy Johnson to idioci to nie można kwestionować tego, że w tych krajach są najlepsze uniwersytety i świetni specjaliście z których wiedzy przywódcy państw korzystają.