Wpis z mikrobloga

Jestem teraz w kilkumiesięcznej podróży po Azji i np w takiej Kambodży czy Wietnamie zadziwia mnie jak kupują lokalni np puszkę redbulla. Biorą puszkę, pani dodaje do tego słomkę i plastikowa torebkę (ZAWSZE), po czym pan lokalny odchodzi 5 metrów dalej, wyrzuca słomkę, wyrzuca plastikową torebkę na bruk, otwiera puszkę i odchodzi. ZERO ŚWIADOMOŚCI
  • Odpowiedz
Krowy poprzez trawienie produkują ogromne ilości metanu, a z odchodów zwierząt, które gniją wydobywają się gazy cieplarniane.


@Matricaria: Tragiczny jest żałosny poziom wiedzy niektórych. Odchody zwierząt są częścią naturalnego obiegu węgla, więc nie zwiększają ilości CO2 w powietrzu. Jak się bawi w ekologie warto znać podstawy tego jak działa środowisko. Pastwiska, przetwórstwo, transport jak najbardziej ale nie kurde wszelkie odchody, gnicie i inne zjawiska z naturalnego obiegu węgla...
  • Odpowiedz
Dwa punkty do wora - nie ograniczę mięsa bo nak** na siłowni i muszę mieć 2,5-3g białka na kg masy ciała. A wiadomo ze to zwierzęce jest najlepsze.
Dwa - nie będę pił kranówki bo nie ma wystarczająco magnezu i innych minerałów. Elo
  • Odpowiedz
@niggerinthebox: Kuchnia włoska to przede wszystkim świeże składniki podane w proporcjach. Nie polega na #!$%@? do makaronu czego się tylko chce. Mówię oczywiście o tradycyjnej kuchni włoskiej, a nie jest nią wszystko co zwiazane z makaronem czy pizzą.
  • Odpowiedz