[t.....m]

Byłby ktoś z was zainteresowany historią mojej prywatnej walki z depresją i nerwicą? Rzuciłem terapię i leczenie praktycznie na starcie. Z całego gówna wyszedłem praktycznie sam. Nie, nie zacząłem biegać. Nie piszę tego posta dla atencji i plusów, po prostu nie wiem czy warto spędzić kilka godzin i spisać to wszystko jak nikomu miałoby to się nie przydać.
#psychologia #psychiatria #depresja #nerwica #samobojstwo

[www_h]

@tylkoocosspytam: Nie leczona depresja egzogenna w przypadkach lekki i łagodny sama po pewnym czasie przechodzi (dochodzi do habituacji objawów), jednak może robić "spustoszenia" w mózgu i zwiększa o 50% szanse na ponowne zachorowanie. Człowiek uczy się wtedy tez maskować objawy depresyjne i je kompensować a nie leczyć i rozwiązywać. Co w przyszłości będzie bardziej utrudniało niż pomagało na dłuższą metę życia.

[t.....m]

@Harmonia: Piwo tez pomaga, jak się je pije. Leki to super rozwiązanie jak już nie ma wyjścia, na start to idealne rozwiązanie. Ale nie wyleczą depresji same z siebie. Ni #!$%@?, w moim przypadku to nie zadziałało. Musiałbym je brać do końca życia.
@eich_hen_ddy: Tak jest, zawały serca, astmy, boreliozy, guzy mózgu, rak płuc, PZT, za długo wyliczać.

[niochland]

@tylkoocosspytam: nie wiem czy wiesz, ale to, że byłeś dwa dni smutny to nie od razu depresja

[t.....m]

@www_h: Koledzy, my się chyba nie zrozumieliśmy, ja nigdzie nie napisałem że znalazłem uniwersalny środek leczenia na depresję. Nigdzie nie napisałem że leczenie jest złe. Nigdzie nie napisałem że leki są złe.

[t.....m]

@niochland: Teraz już wiem, to przyjemność to wiedzieć. Że to tylko smutek a nie nawrót. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[t.....m]

@Harmonia: Po odstawieniu leków miałem zjazd dwa razy wiekszy w dół. Czy Ty jesteś jakiś nastawiony żeby mi udowodnić że ja się mylę, że twoja depresja jest twojsza niż mojsza? Odpuść sobie bo nie mam zamiaru się o to spierać.

[KajkelMors]

@tylkoocosspytam: Ja wyślij asap

[strusmig]

@tylkoocosspytam: wołaj

[t.....m]

@Harmonia: Ja na lekach byłem ideałem, pełen energii, optymizmu, chęci do pracy i życia. Wyremontowałem cały dom, sam. A bez leków już nic nie mogłem. I zaproponowano mi kolejną wizytę po receptę. I nie poszedłem tą drogą. To nie rózni się niczym od narkomanii jesli nie jest połączone z terapią albo przynajmniej pracą nad sobą we własnym zakresie. Jeśli myślisz że te leki cudownie sprawiły że mi się polepszyło to pracę

[t.....m]

@Harmonia: No i spoko. wyjaśnione, elo. XD

[p.....k]

@tylkoocosspytam: yhym tak, rzuciłeś, wyszedłeś sam i jesteś zdrowy, weź nie pisz takich głupot bo krzywdę komuś zrobisz

[t.....m]

@papierowy_ludzik: Tak z dnia na dzień, rzuciłem prochy i obudziłem się pomyślałem "życie jest piękne" wstałem z łóżka z energią i od tamtego dnia jest spoko. XD No przeciez Ty wiesz lepiej jak było. Spokojnie, nie będę Cię wołać. Trzymaj się.

[www_h]

Koledzy, my się chyba nie zrozumieliśmy, ja nigdzie nie napisałem że znalazłem uniwersalny środek leczenia na depresję. Nigdzie nie napisałem że leczenie jest złe. Nigdzie nie napisałem że leki są złe.

@tylkoocosspytam: inaczej zrozumiałem Twoje intencje w tym co napisałeś. Chętnie przeczytam Twój opis Twojej historii.

[t.....m]

@www_h: Widzę że główny post źle napisałem, skoro tak wiele osób go źle odebrało. Nie mam ochoty ani zamiaru być jakimś szamanem który powie: zacznij od posprzątania pokóju a wyleczysz się ze wszystkiego. Nie będę tez nikomu doradzać ani kogokolwiek odwlekać od leczenia farmakologicznego i terapii u specjalistów.

[www_h]

@tylkoocosspytam: Zobacz jak inni nadinterpretowali to co Ty napisałeś. Jest ryzyko, że Twój opis histori, który chcesz udostepnići tez może być "nie tak zrozumiany".

[k.....x]

@tylkoocosspytam wołaj

[t.....m]

@www_h: Dlatego zastanawiam się teraz czy w ogóle to pisać. Tym bardziej że moje intencje były inne niż te opisane w komentarzach użytkowników.