Byłby ktoś z was zainteresowany historią mojej prywatnej walki z depresją i nerwicą? Rzuciłem terapię i leczenie praktycznie na starcie. Z całego gówna wyszedłem praktycznie sam. Nie, nie zacząłem biegać. Nie piszę tego posta dla atencji i plusów, po prostu nie wiem czy warto spędzić kilka godzin i spisać to wszystko jak nikomu miałoby to się nie przydać. #psychologia #psychiatria #depresja #nerwica #samobojstwo
@Harmonia: dokładnie, pomimo że jestem ciekaw na czym to polegało u opa to dla osób które mają jakieś zaburzenia zdecydowanie radziłbym nie brać takich rad zbyt do serca bo można pogorszyć swoją sytuację, zwłaszcza że
Rzuciłem terapię i leczenie praktycznie na starcie
@qwertty321: Ja nie mam zamiaru nikomu nic doradzać ani sugerować by wzorowano się na mnie. To nie będzie poradnik w 3 krokach jak wyleczyć się z depresji. Tylko historia jak wyglądało to w moim przypadku.
Rzuciłem terapię i leczenie praktycznie na starcie
Przestałem czytać w tym momencie. Rzucenie psychoterapii i farmakoterapii może przynieść więcej szkody niż pożytku. Być może tobie się udało (lub wmawiasz sobie, że ci się udało, wypychając problemy ze świadomości), co nie znaczy, że innym się "uda". Zasugerują się, że tak można i będą się męczyć, podczas gdy leki i terapia mogłyby dawno naprawdę naprawić im życie.
Rzuciłem terapię i leczenie praktycznie na starcie.
@tylkoocosspytam: xD to w dupę można wsadzić taką walkę z depresją. Albo miałeś lekki rodzaj depresji albo nauczyłeś się perfekcyjnie maskować problemy. Lepiej tego nie opisuj bo jeszcze ktoś uwierzy.
@Harmonia: Ale ja biegałem po psychiatrach i terapeutach, leków nie rzuciłem na dzień dobry. brałem je przez 9 miesięcy. Ale to było leczenie objawów a nie przyczyny.
#psychologia #psychiatria #depresja #nerwica #samobojstwo
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Poza tym, to że teraz masz górę sinusoidy, nie oznacza, że za chwilę nie będziesz pikował. Czego Ci oczywiście nie życzę.
Przestałem czytać w tym momencie.
Rzucenie psychoterapii i farmakoterapii może przynieść więcej szkody niż pożytku. Być może tobie się udało (lub wmawiasz sobie, że ci się udało, wypychając problemy ze świadomości), co nie znaczy, że innym się "uda". Zasugerują się, że tak można i będą się męczyć, podczas gdy leki i terapia mogłyby dawno naprawdę naprawić im życie.
@tylkoocosspytam:
xD to w dupę można wsadzić taką walkę z depresją.
Albo miałeś lekki rodzaj depresji albo nauczyłeś się perfekcyjnie maskować problemy. Lepiej tego nie opisuj bo jeszcze ktoś uwierzy.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora