Wpis z mikrobloga

Gadam z ziomkiem młodym w pracy (22lata) na temat zmian w l4 ( mają podobno być 4 max w roku), a on, że bardzo dobrze, że to i tak za dużo. Ja sie go pytam, czy przeziębienia nie zlapal w ciągu roku więcej jak 4x ? A on, że nie choruje od 3 lat i wogole może nie być l4, trzeba pracować o.O Mowie, mu że wypadki chodzą po ludziach i nikt nie wszyscy sa tacy niezniszczalni, a ten że wypadek to gdy nogi sie polamie i do pracy nie można przyjść. On nie widzi innej mozliwosci by do pracy nie przyjsc.

Kto ma racje mirki? Tez tak myslicie? Mlode pokolenie serio ma taki niewolniczy stan umyslu? Gosc zapieprza na umowe zlecenie od roku, mowi ze mu dobrze. Raz zemdal w robocie nawet, ale nastepnego dnia juz przyszedl do pracy #pracbaza #kiciochpyta
  • 134
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OzaweNakashi: brutto. To jakies 700pln do ręki. Od momentu wprowadzenia tej premii skończyły się l4 z błachego powodu i traktowanie zwolnienia chorobowego jak dodatkowego urlopu. A jak ktoś faktycznie jest chory to idzie na l4 w końcu zdrowie ważniejsze niż kasa
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 27
@OzaweNakashi: wy tak na poważnie? Przychodzenie do pracy będąc chorym to patologia, ale bycie "chorym" 20 razy w roku tak samo. Ile można chorować? Przeziębienie wiosenne, przeziębienie jesienne. Niech będzie złamanie nogi raz w roku (XD?). To dalej zostaje jedno zwolnienie w zapasie. Nie rozumiem czemu wszyscy mówią że 4 to mało. Przecież to nie chodzi o 4 dni tylko o 4 zwolnienia XD
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi: Niech kontrolują lekazy, co wystawiają L4. Sam znam jednego, co wysatwia hurtowo 10-15 L4 dziennie od kilkunastu lat i nikt go nawet nei kontrolował.

Inna sprawa, że młodzi, chorujący częściej niż 4x w roku to bardzo podejrzana sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co inego po np. 50-tce
  • Odpowiedz