Wpis z mikrobloga

Gadam z ziomkiem młodym w pracy (22lata) na temat zmian w l4 ( mają podobno być 4 max w roku), a on, że bardzo dobrze, że to i tak za dużo. Ja sie go pytam, czy przeziębienia nie zlapal w ciągu roku więcej jak 4x ? A on, że nie choruje od 3 lat i wogole może nie być l4, trzeba pracować o.O Mowie, mu że wypadki chodzą po ludziach i nikt nie wszyscy sa tacy niezniszczalni, a ten że wypadek to gdy nogi sie polamie i do pracy nie można przyjść. On nie widzi innej mozliwosci by do pracy nie przyjsc.

Kto ma racje mirki? Tez tak myslicie? Mlode pokolenie serio ma taki niewolniczy stan umyslu? Gosc zapieprza na umowe zlecenie od roku, mowi ze mu dobrze. Raz zemdal w robocie nawet, ale nastepnego dnia juz przyszedl do pracy #pracbaza #kiciochpyta
  • 134
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@OzaweNakashi: to, że gość jest niewolnikiem nie oznacza, że takie jest pokolenie. 24 lvl i będę zawsze powtarzał, że pracuje by żyć, a nie odwrotnie. Chore, że ludzie boją się iść na l4
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi: nie wiem po co w ogole zaczynasz temat,ktory jest wymyslona bzdura ktora mozna zweryfikowac w 10s. Nie ma zadnych planow wprowadzania zmian w dlugosci chorobowego.
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi: Jak mnie #!$%@?ą takie śmiecie PRACUSIA NAJWAŻNIEJSZA NA ŚWIECIE O MMM TAK SIĘ #!$%@?ŁEM WCZORAJ W TEJ ROBOCIE, 16 GODZIN ZMIANA AHHH ALE ZE MNIE NADCZŁOWIEK!!!
Jak słyszę o młodych ludziach który mają takiego #!$%@? na punkcie roboty, to 7 godzinny dzień pracy bedziemy mieli może za 100 lat
  • Odpowiedz
Chore, że ludzie boją się iść na l4


@papierowy_ludzik: o to to, dokładnie, zauważyłem też że często starsze pokolenie podchodzi w ten sposób do pracy że dopóki nie leżysz z 40 stopniową gorączką to możesz śmiało #!$%@?ć do roboty, w tym wątku zresztą też dzbany piszą że hehe jak to z przeziębieniem do lekarza hehe

No #!$%@? na pewno w #!$%@? szybko się wyleczę #!$%@?ąc chory do roboty, przy okazji zarażę
  • Odpowiedz
no prawda jest tez taka, ze niektorzy przeginaja i lataja z byle katarkiem do lekarza


@Dejwid1: no i bardzo dobrze, niech latają. Do lekarza należy decyzja, czy słusznie czy nie.
  • Odpowiedz
@darvd29: zapomniałeś o grypie żołądkowej, raz w roku minimum a co jak będzie więcej? Ludzie z dzieciakami w szczególności bo gówniaki co chwile coś ze szkoły przynoszą.Tyle ich tam siedzi w tym zusie i nie mogą trzymać za mordę wszystkich? Jak jakiś lekarz za często wystawia zwolnienia to cyk kontrola, jeździć po ludziach, czepiać się.
  • Odpowiedz
Kto ma racje mirki?


@OzaweNakashi: ogólnie lepiej nie marnować czasu na coś co nie istnieje, jeżeli można się zajmować czymś co istnieje. Takich rozwiązań nie ma, nie ma dokumentów który by je opisywały i to jest tylko plotkowanie co któremu dziennikarzowi się wydaje.
  • Odpowiedz
@violentj: w ogóle znam gościa który jest taka złotą rączką w szpitalu i na l4 (które wystawił mu ordynator oddziału) robił mu łazienkę XDDDD
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi: przez ostatnie 7lat pracy byłem na "chorobowym" to znaczy nie poszedłem do pracy ze względu na samopoczucie (gorączka, ból głowy) 1 (słowie: JEDEN) dzień... no ale ja pracuję na samozatrudnieniu, więc daleko mi do kolegów na etacie którzy w wieku 2x, czy 3x lat są obłożnie chorzy i potrzebują 1-4 tygodni L4 każdego roku
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi: debil, który nie potrafi sobie wyobrazić, że ktoś może mieć inne potrzeby niz on. Rozumiem, że są ludzie, którzy nagminnie używają l4, ale czasami to nie od nas zależy. I mimo, że sam przez niecałe dwa lata byłem na dwóch l4, to dla mnie pomysł ten to idiotyzm.
  • Odpowiedz