Wpis z mikrobloga

Gadam z ziomkiem młodym w pracy (22lata) na temat zmian w l4 ( mają podobno być 4 max w roku), a on, że bardzo dobrze, że to i tak za dużo. Ja sie go pytam, czy przeziębienia nie zlapal w ciągu roku więcej jak 4x ? A on, że nie choruje od 3 lat i wogole może nie być l4, trzeba pracować o.O Mowie, mu że wypadki chodzą po ludziach i nikt nie wszyscy sa tacy niezniszczalni, a ten że wypadek to gdy nogi sie polamie i do pracy nie można przyjść. On nie widzi innej mozliwosci by do pracy nie przyjsc.

Kto ma racje mirki? Tez tak myslicie? Mlode pokolenie serio ma taki niewolniczy stan umyslu? Gosc zapieprza na umowe zlecenie od roku, mowi ze mu dobrze. Raz zemdal w robocie nawet, ale nastepnego dnia juz przyszedl do pracy #pracbaza #kiciochpyta
  • 134
  • Odpowiedz
zą po ludziach i nikt nie wszyscy sa tacy niezniszczalni, a ten że wypadek to gdy nogi sie polamie i do pracy nie można przyjść. On nie widzi innej mozliwosci by do pracy nie przyjsc.


@Dejwid1: lepiej przyjść i pół ludzi z roboty zarazić.
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi: Przeginanie w każda stronę jest zle. Są faktycznie ludzie, którzy kwitną na l4 z powodu ‚przeziebienia’ czyli chwilowego kataru, więcej niż 30 dni w roku. Ludzie, którzy musza wtedy przejmować ich obowiazki nie są zbyt zadowoleni i to bardzo zle wpływa na morale. Nie muszę mówić chyba, co się dzieje z karierą w firmie takich wiecznie przeziębionych.


@nicnieslyszalam: Ale to problem tej osoby ze szef nie ogarnia? Przeciez kazdy
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi kiedyś myślałem podobnie, ale zauważyłem że nie ma różnicy czy pracuje czy nie , #!$%@? premie nie zachęcają, jak zostanę w domu to nie spale paliwa i wyjdzie w sumie nawet lepiej jak bym pracował. Dzieciaki chorują to ja zostaje, żona ma o wiele lepsze premie motywacyjne. Ostatnio mnie kierowniczka wziela i mówi że mam dużo zwolnień i żebym się ogarnąć, to jej wytłumaczyłem w ten sam sposób. Od września 18
  • Odpowiedz
@loczyn: Ale co ma ogarniać? Myślisz, ze kazda osoba w firmie ma swojego zastępcę na wszelki wypadek i zatrudniasz do pracy dwie osoby, a ta druga w normalny dzień stoi i patrzy na tego zdrowego, bo nie ma co robić? L4 to zawsze pewne zamieszanie i wierz mi, bardzo szybko się pozbywa tych wyłudzaczy zwolnień lekarskich.
  • Odpowiedz
L4 powinno być bo faktycznie czasami coś się może stać. Ale warto by było ograniczyć to na tyle, że za pierwszy dzień - dwa nie płaci ani zus ani pracodawca. A przy dłuższym L4 kontrola czy faktycznie ktoś choruje czy pojechał na zachód na truskawki.
  • Odpowiedz
@Dejwid1:

no prawda jest tez taka, ze niektorzy przeginaja i lataja z byle katarkiem do lekarza


Nie że niektórzy, tylko jest w #!$%@? takich osób którzy L4 naginają i przez to dostają po dupie wszyscy.
  • Odpowiedz
typowe #!$%@? ludzi na b2b XD


@dan3k: czyli co? mam zacząć chorować czy jak bo nie rozumiem :D mam osobę z rodziny w służbie zdrowia, wiem jak wyglądają te L4... "mam kaszel" - tydzień L4... albo od razu koperta i L4... potem się dziwić że jest problem jak ludzie robią patologię z systemu zwolnień chorobowych
  • Odpowiedz
  • 3
@OzaweNakashi a potem chodzą tacy i rozsiewaja zarazki bo im szkoda kasy na branie l4. Nie wierzę, żeby przez te wszystkie lata nie mial przeziębienia i nie prychal zarazkami wokół siebie. Kij, że połowa współpracowników potem jest chora, ci co maja słabsza odporność bo np. Maja jakies choroby. Ważne, że on ma 100 procent obecności w pracy. I ta duma, że ze smarami w nosie nie daje się chorobie. Najgorszy typ jakiego
  • Odpowiedz
wiem jak wyglądają te L4

od razu koperta i L4


@Ligniperdus: No właśnie raz, że gówno wiesz, a dwa, że masz w rodzinie łapówkarskiego chwasta i nie masz się raczej czym chwalić. Rozsiewasz zarazki, bo pracując na b2b nie stać cię na zwolnienie chorobowe i jeszcze udajesz terminatora, który nie choruje XD Przerabiane tyle razy, ale dalej śmieszy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Ja właśnie siedzę drugi miesiąc na zwolnieniu lekarskim zapalenie płuc... Bez L4 bym chyba się zwolnił.
  • Odpowiedz
@dan3k:

No właśnie raz, że gówno wiesz


nie nie, to ty gówno wiesz, za chwilę udowodnię dlaczego

masz w rodzinie łapówkarskiego chwasta


bo nie mam w rodzinie łapówkarkiego chwasta, tylko mam kogoś kto widzi co robi łapówkarski chwast

wyjaśnione?

przejdziemy do drugiego punktu o którym gówno wiesz, czyli

Rozsiewasz zarazki


nie rozsiewam, bo nie choruję, a jak już naprawdę złapię jakieś przeziębienie (w ciągu tych 7 lat zdarzyło się ze 3
  • Odpowiedz
  • 1
Młody niech weźmie pod uwagę że będzie tak musiał #!$%@?ć przez kolejne 40 lat, jak nie będzie szanował zdrowia to może nie dociągnąć
  • Odpowiedz
Mlode pokolenie serio ma taki niewolniczy stan umyslu?


@OzaweNakashi: To nie jest kwestia pokolenia czy wieku tylko mentalności. Głupi ludzie istnieją bez względu na pozostałe okoliczności. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@OzaweNakashi: jak widzę te wszystkie baby, które z byle kichnięciem lecą do lekarza to też się czuję jak tytan pracy jakiś XDD
pracuje od wiosny, chorobowego nie miałam, bo nie mam takiej potrzeby. Oczywiście, że gdybym źle się czuła to bym się nie czaiła, ale chodzić tylko po to żeby chodzić jak te Grażyny i potem narzekać "kłiii premii mi nie dali". Za co jej mają dać, za to że jej
  • Odpowiedz
no prawda jest tez taka, ze niektorzy przeginaja i lataja z byle katarkiem do lekarza


@Dejwid1: Nie trzeba do lekarza, ale należy minimalizować ryzyko zarażania innych. Dlatego tacy Japończycy (absolutnie każdy - dziecko, baba, korpo garniakowiec) noszą maseczki i niwelują zarażanie niczemu niewinnych ludzi swoimi choróbskami. U nas będziesz chciał tak zrobić to będą patrzeć jak na debila, a jak weźmiesz l4 to ból dupy HAHA KATAREK I JUZ NIE MOZE
  • Odpowiedz