#sopot #rower #ddr #bublerowerowe Jedziesz ddr z rozsypującej się koski (bo musisz) i nagle w środku odcinka cyk - koniec drogi, bez żadnego uprzedzenia i możliwości zjazdu... Drogowcy to debile.
@sargento: masz oznakowanie że ddr się zaraz skończy, ze zjazdem ciężko bo pod prąd, pozostaje zejść z rowerka i prowadzić albo nie narzekać że nie da się jechać jadąc chodnikiem.
@sargento: Standard. O tym, żeby dać 100m wcześniej/na najbliższym skryżowaniu znak, że dalej jest droga w remoncie to nikt nie myśli. Dodatkowo to nie jest przepisowe oznaczenie terenu prac. Można zgłosić bodaj do straży miejskiej.
@PajonkPafnucy: co to za oznakowanie 10m wcześniej? O to właśnie chodzi żeby ten znak postawić wcześniej kiedy jeszcze można sobie zmienić koncepcję i pojechać inną drogą, choćby przed przejazdem/przejściem dla pieszych. Nie po to ktoś bierze rower żeby go prowadzić. W ruchu samochodowym jest nie do pomyślenia żeby droga nagle się skończyła bez odpowiedniego ostrzegającego znaku dużo dużo wcześniej. Ludzie mają pretensje że rowerzyści traktują niepoważnie przepisy a sami traktują rowerzystów
@sargento: definitywnie miejsce 1 najbardziej #!$%@?ących elementów, zaraz po DDR przechodzących w ciągi pieszo-rowerowe na których nie ma przejazdów dla rowerów tylko przejścia dla pieszych, bo ktoś zapomniał, a zaraz za przejściem dupny znak, że DDR/CPR, #!$%@?ć drogowców prądem
@sargento: kurła, te pedalarze, to tylko wymagania mają. Jeździj takim rowerem jak JA, kupiłem go w markiecie w 98', super maszyna, elegancko jeździ, nie narzekam. Do sklepu po piwko albo na działeczkę, ideał. Jak masz problem, to se gonsienice kup i jazda po piasku, hehehh ( ͡°͜ʖ͡°)
masz oznakowanie że ddr się zaraz skończy, ze zjazdem ciężko bo pod prąd, pozostaje zejść z rowerka i prowadzić albo nie narzekać że nie da się jechać jadąc chodnikiem.
Postaw tak oznakowanie na zamkniętym odcinku drogi to zobaczymy jaki kwik będzie wśród kierowców, którzy będą musieli zawracać. Całość zostanie także okraszona kilkoma artykułami w gazetach.
Zrób to samo z DDR a przyjdzie banda lemingów i stwierdzi, że przecież nic się
@mazaq1: czyli najlepiej zamknąć cały odcinek bo jego kawałek jest rozkopany? @janekplaskacz: rowerzysta ma i tyle przewagę że w mig zsiada z rowerka i może go z łatwością prowadzić wąską ścieżką, spróbuj tego samochodem. Zresztą widać gościa z tyłu na MTB, jeszcze chwila i by kolarza objechał po trawie, tam mu to zwężenie uniemożliwiło jazdę. Niestety, czasem trzeba coś rozkopać na drodze rowerowej i nie ma co się dziwić że
Niestety, czasem trzeba coś rozkopać na drodze rowerowej i nie ma co się dziwić że na czas wykopu nie będzie zmieniana organizacja ruchu samochodowego żeby tworzyć kontra pasy czy specjalne zjazdy.
Nie rozumiesz. Znak informujący o robotach powinien być w takim miejscu, żeby można było skręcić i pojechać inaczej a nie zawracać. Tak powinny być oznaczane zarówno prace na jezdni jak i na DDR. Z tym, że na jezdni częściej
@janekplaskacz: ale to rodziło by kolizję z prawem, bo po drugiej stronie nie ma ddr a rowerzysta nie może się w takiej sytuacji poruszać jezdnią skoro dwukierunkowa cpr jest z tej strony. Musiała by być całkowicie zamknięta dla rowerów żeby mogli zgodnie z prawem jechać druga stroną.
@PajonkPafnucy: @CharlieNeverForgotten: @Bulka_kajzerka: A wystarczyłaby informacja na początku tego bubla : "brak przejazdu DDR" Nie trzeba by było zawracać, tylko wybrać inną trasę, ale po co?
Nie rodziłoby. Jeżeli DDR jest tylko wzdłuż tej drogi to w miejscu wskazanym przeze mnie należałoby w ogóle zamknąć DDR. Jeżeli przed miejscem remontu można skręcić z DDR gdzieś to w miejscu wskazanym przeze mnie należałoby dać informację o tym, gdzie jest zamknięta i gdzie się nie nie da dojechać. Rowerzysta ma obowiązek korzystać z DDR jeżeli prowadzi w kierunku w którym jedzie.
W jaki sposób zainwestować w siebie kwotę 5 tysięcy? Jakieś kwalifikacje, które uczynią mnie atrakcyjną na rynku pracy? #praca #inwestycja #finanse #pieniadze #kursy
Jedziesz ddr z rozsypującej się koski (bo musisz) i nagle w środku odcinka cyk - koniec drogi, bez żadnego uprzedzenia i możliwości zjazdu...
Drogowcy to debile.
Nie po to ktoś bierze rower żeby go prowadzić. W ruchu samochodowym jest nie do pomyślenia żeby droga nagle się skończyła bez odpowiedniego ostrzegającego znaku dużo dużo wcześniej.
Ludzie mają pretensje że rowerzyści traktują niepoważnie przepisy a sami traktują rowerzystów
Komentarz usunięty przez autora
Postaw tak oznakowanie na zamkniętym odcinku drogi to zobaczymy jaki kwik będzie wśród kierowców, którzy będą musieli zawracać. Całość zostanie także okraszona kilkoma artykułami w gazetach.
Zrób to samo z DDR a przyjdzie banda lemingów i stwierdzi, że przecież nic się
@janekplaskacz: rowerzysta ma i tyle przewagę że w mig zsiada z rowerka i może go z łatwością prowadzić wąską ścieżką, spróbuj tego samochodem.
Zresztą widać gościa z tyłu na MTB, jeszcze chwila i by kolarza objechał po trawie, tam mu to zwężenie uniemożliwiło jazdę.
Niestety, czasem trzeba coś rozkopać na drodze rowerowej i nie ma co się dziwić że
Nie rozumiesz. Znak informujący o robotach powinien być w takim miejscu, żeby można było skręcić i pojechać inaczej a nie zawracać. Tak powinny być oznaczane zarówno prace na jezdni jak i na DDR. Z tym, że na jezdni częściej
A wystarczyłaby informacja na początku tego bubla : "brak przejazdu DDR"
Nie trzeba by było zawracać, tylko wybrać inną trasę, ale po co?
Nie rodziłoby. Jeżeli DDR jest tylko wzdłuż tej drogi to w miejscu wskazanym przeze mnie należałoby w ogóle zamknąć DDR. Jeżeli przed miejscem remontu można skręcić z DDR gdzieś to w miejscu wskazanym przeze mnie należałoby dać informację o tym, gdzie jest zamknięta i gdzie się nie nie da dojechać. Rowerzysta ma obowiązek korzystać z DDR jeżeli prowadzi w kierunku w którym jedzie.