Wpis z mikrobloga

Jechalrm godzinę temu po wislostradzie około 140kmh na ograniczeniu do 80. Dojechalem powoli do srebrnego bmw 3 i tak naszla mnie refleksja ze to moze ten tajny radiowóz. Ale nie widac wewnatrz kamerki ani kogutow to napewno nie on. Dojechalismy do mostu grota i akurat przez sam środek wislostrady przebiegał facet z rowerem w rękach xD bmw przyhamowało, włączyło koguty i do niego zjechali xD
Dziekuje ci kolego z rowerem, uratowales moje prawo jazdy ( ͡º ͜ʖ͡º)
#warszawa #motocykle
  • 82
@AlfredoDiStefano: kiedyś wracałam z Krakowa do Warszawy i jako jedyny kierowca w aucie doświadczony na dłuższych trasach xD przy okazji pokazywałam koleżance taktyki jak jechać szybko ale jednocześnie nie wdepnąć w policję. W skrócie moja taktyka to wystawianie kozłów ofiarnych przed siebie.

No i jadę se tą ekspresówką i mowię

patrz widzisz we wstecznym lusterku tam ktoś #!$%@? 3 samochody, więc zjeżdzamy na prawy żeby se dalej #!$%@?.


No i tak,
@PaulStanley: przecież to normalne zachowanie, jak już się wpieprzacie na lewy pas, to zawsze wypada zjechać, jeśli w lusterku widać, że ktoś szybszy podbija. Tu dodatkowo za rajdowcami jechała policja i tyle filozofii.

Poza tym jak widać wystawianie kozła ofiarnego przed siebie może działać na fotoradary, ale nie na radiowozy, bo te zwykle za tobą siedzą...

Więc w zasadzie lekcja do dupy.