Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ludzie, ja mam tylko do was taka mała, malutka prosbe

Nie ma nic złego w tym, że ktoś nie chce mieć dzieci, nawet uważam to za dojrzała decyzję.

Jednak jeśli uważacie, że nigdy się na dzieci nie zdecydujecie z takich czy innych względów, to powiedzcie o tym swoim połówkom przed ślubem lub przed wspólnym kredytem hipotecznym, żeby potem ktoś, tak jak ja teraz, nie myślał że zmarnowal kilka lat życia i nie zastanawiał się nad rozwodem, bo półtora roku po ślubie żonie się przypomniało że ona nie znosi dzieci i nigdy nie chce ich mieć. Błagam was, szanujcie drugiego człowieka...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 105
@AnonimoweMirkoWyznania a ty zrezygnujesz z małżeństwa z ukochaną osoba dla jakiegoś gówniaka co nie istnieje? Do tego właściwie ty sam nie chcesz dzieci tylko społeczeństwo ci wmówiło, że chcesz, a sam nie masz pojęcia nawet jak to jest mieć dzieci. A jakby twoja żona np. Nie mogła mieć dzieci? To też od razu zostawiasz bo gówniak co nawet go na świecie jeszcze nie ma? To jest dopiero dziwne w moim mniemaniu.
@RustyJames niepłodność, a niechęć posiadania dzieci w ogole to dwie różne sprawy. Niepłodność mozna leczyc, jak sie nie da to adoptowac, a z brakiem chęci sie nic nie zrobi. Są osoby dla których posiadanie potomka, to bardzo ważna, naturalna sprawa, to normalne, że się rozwodza z tego powodu, co nie zmienia faktu, ze takie rzeczy ustala sie przed ślubem. Znam wiele par, ktore rozstaly sie przez niemożność splodzenia potomka z powodu niepłodności
@Cockatrice bo to prawda. Nikt nie ma pojęcia jak to jest mieć dzieci, jeśli ich jeszcze nie miał. Dlaczego tyle madek ma depresję poporodową? Bo właśnie nie wiedziały co się z nimi stanie po ciąży, nie były przygotowane, a przecież wszyscy do okola te dzieci mają. Nasz instynkt to jedynie przetrwanie i chęć na seks. To, że chcesz się kimś opiekować to tak samo jak lubisz małe pieski i kotki, bo są
OP: @Bdzigost: @Krawedziowy96PL: @Himre: @Spajkodron3000: rozmawialiśmy przed ślubem o tym sporo i twierdziła że chce ale koło i tak twierdziła jeszcze rok temu, teraz nagle się odwidziało... Nagle doszła do wniosku że to nie dla niej

@RustyJames: gówno o mnie wiesz typie a skwitowales jakbyś był niewiadomo kim

@marcysia25: mamy możliwości finansowe i to na nie jedno, ona ma wolny zawód więc ani ciąża ani
@AnonimoweMirkoWyznania bo gdy nie jest to jeszcze realne i bliskie, to można sobie gdybać, że kiedyś, kiedyś, na pewno... Ale gdy przychodzi czas kiedy trzeba się określić na 100% okazuje się, że człowiek nie wyobraża sobie jeszcze siebie jako rodzica i wpada w panikę.
Winę za to ponosi też modny ostatnio najazd na madki, kobiety boją się, że po porodzie im odbije i zmienią się w stereotypowe mamuśki że śmiesznych memow.
@dioxyna W chęci posiadania dzieci nie ma nic złego, ale jest to twoja osobista egoistyczna chęć ich posiadania, a nie, że jakiś naturalny instynkt ci to mówi, bo to nie prawda. A masz tu uczucie, że już czas na dzieci bo: mama, tata i ciocia ci mówią, że już czas i jak to nikt ci szklanki nie poda, a mówią to z własnych egoistycznych pobudek i religijnego prania mózgu, koleżanki wychodzą za
RóżowaLoszka:
@RustyJames:

Dlaczego tyle madek ma depresję poporodową? Bo właśnie nie wiedziały co się z nimi stanie po ciąży, nie były przygotowane, a przecież wszyscy do okola te dzieci mają.

A wiesz co jest najlepsze? Nikt, NIKT ci nie powie jak #!$%@? dla organizmu jest ciaza i porod. Moze jakies nieliczne relacje w internecie, ale ogolnie ciaza i porod sa przedstawiane w duzo lepszym swietle niz sa. Dlaczego? Zeby kobiety
AzjatyckaEkolożka: @Cockatrice: niby #!$%@? na pierwszy rzut oka, ale z drugiej strony naprawde jest niesamowita presja spoleczna na posiadanie dzieci. zwlaszcza dotyczy to kobiet, ktore niestety spora czesc spoleczenstwa (katolicy, konserwatysci itd) sprowadza do macicy i maszynki do rodzenia dzieci. a jak kobieta nie ma dzieci to juz jest gowno warta. a jak nie lubi dzieci to w ogole jest potworem, bo kto to widzial. to nie moje zdanie, ale
ObitaProgramistka:
@indeeed:

Winę za to ponosi też modny ostatnio najazd na madki, kobiety boją się, że po porodzie im odbije i zmienią się w stereotypowe mamuśki że śmiesznych memow.

Lolwut? Nie chcę mieć dzieci bo ich nie lubię i nie mam ochoty spędzić 18 lat z kulą u nogi, niańcząc kaszojada. Śmieszne (a czasem nieśmieszne) obrazki w internecie miały dosłownie 0 wpływu na moją decyzję.

A co do ciebie, OPie,
@RustyJames: Chyba inny komentarz napisałeś wcześniej, bardzo oceniający i narzucający swój punkt widzenia. To jest decyzja każdego, tak jesteśmy zwierzętami, tak samo jesteśmy egoistyczni chcąc kogoś przy sobie zatrzymać mimo, że ma inny plan na życie jak i chcąc dzieci, człowiek zawsze będzie patrzył na siebie, to samo dotyczy ogólnego wyboru życiowego np pracy, nie zdajesz sobie jaki jest wpływ społeczeństwa na decyzje w tym zakresie. Czy to dobre, czy złe
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak nigdy nie chciałem mieć dzieci i byłem pod tym względem zawsze stanowczy, a jednak każda miała tylko w głowie jeden wielki cel: dzieci! Nawet obecnej powiedziałem na pierwszym spotkaniu - absolutnie żadnych dzieci, to powiedziała, że ok, ona też nie musi mieć - teraz po dwóch latach tylko wierci co chwilę, że dziecko, dziecko, dziecko. Wydaje się, że wszystkim te hormony na mózg padają i prędzej czy później będą
@RustyJames: co ty pieprzysz. A dlaczego tyle madek decyduje sie na kolejne dziecko skoro to takie straszne i traumatyczne przeżycie ? Pewnie idac twoja logika to patologia. Nie próbuj obejmować swoim płytkim myśleniem normalnych ludzi. Wychowanie nowego człowieka to wyzwanie takie same jak zarobienie pierwszego miliona czy wspinaczka na k2. To ze ty nie podołasz albo jakieś slabiaki nie dadzą rady to nic nie zmienia. Człowiek który ma samodyscyplinę, nie je
Żal mi was ludzie. Mając dzieci wciąż możesz świetnie wyglądać, bawić się, podróżować i spełniać marzenia a dodatkowo doświadczasz największego szczęścia w życiu. Oczywiście, że bywa czasami ciężko, że dziecko płacze, musisz je przwijac i opiekować się nim ale to nie są rzeczy z którymi sobie człowiek nie poradzi. Też mam znajome, które nie były przekonane do dzieci a teraz nie wyobrażają sobie bez nich życia.
@Furiat: To chyba takie pokolenie, które boi się wyzwań i angażowania w coś co wymaga pracy i inwestycji i woli by całe jego życie wyglądało tak samo, bez zmian. Choć z drugiej strony depresji są winne hormony u kobiet po porodzie oraz to, że nie mają wsparcia, nie ma kto im pomóc, mąż pracuje, one często też, a dziecko się samo nie wychowa. Do tego doba ma 24h. Kiedyś była cała
@chrominancja: Przecież OP napisał, że dyskutowali, a po drugie taka rozmowa po latach może już być nieaktualna, bo ludzie z wiekiem zmieniają priorytety i dojrzewają do innych zadań. Nikt nikomu nie może dać gwarancji, że w tak ważnym temacie nie zmieni zdania, naiwności ą jest w to wierzyć.