Wpis z mikrobloga

Spotkała mnie taka żenada, że muszę to rozchodzićXD
Dzisiaj w pracy przy śniadaniu zszedł temat rozmowy na ciąże, w trakcie ziomeczek będący w moim wieku (24 lvl) już po ślubie i z kaszojadem stwierdził, że gdyby nie ZUS to rodziłoby się więcej dzieci, spytałem co ma piernik do wiatraka, na co on, że wtedy ludzie by robiliby więcej dzieci, żeby i tu cytuję "miał kto im na starość podać szklankę wody, bo nie mogliby liczyć na emeryturę"XDDD ja #!$%@?, w tym kraju nic się nie zmieni, ja myślałem, że januszem-tatełem staje się koło 30., ale jednak nie, to się dzieje automatycznie jak robisz gówniaka.
Dobrze, że tacy ludzie sami się oznaczają naklejając na tylną szybę w aucie "Dziedzgo w zamochodzie, nie jebnij"XD
Przy obiedzie spróbuję go striggerować pytaniem czy ja jako bezdzietny powinienem płacić 500- XDD
#zwiazki #gorzkiezale #januszcore #patologiazmiasta #pracbaza #bekazpodludzi
  • 194
@Reiter: xD z Ciebie, bo to tak, jak gdyby ziomek mówił, żeby nie ćpać kompotu, bo to uzależnia i wykańcza, a Ty byś wyskoczył z tekstem:

taguj #kotanski. Kiedyś Kotański o tym mówił, pewnie ziomek go oglądał xD
To ja się cieszę, że pracuję w #it gdzie jest inna kultura pracy( ͡° ͜ʖ ͡°)


@MiguelZCali: też pracuję o #it. Na obiady wychodzimy, ale śniadania to raczej każdy przy kompie je albo wychodzi z domu najedzony. Oczywiście są ludzie, którzy na śniadanie idą sobie do kuchni obierać jajka, a potem za 4h ida na obiad i robią sobie barszczyk w mikrofali i wrzucają grzanki, kroją
nie każdy jest robakiem pracującym w januszexie.


@DobrzeNaoliwioneLozysko: nie każdy jest nieuczciwy wobec pracodawcy.

Za ile godzin masz płacone? Za 8h w tym 15 min przerwy. Jak jesz obiad w firmie, to te 15 min pewnie zużywasz. Jak wychodzisz na obiad na miasto, to pewnie ze 30 min. To już 15 min pracodawca jest w plecy.

Jak jeszcze jesz śniadanka (pewnie też z 15 min), to ile sumarycznie masz płacone za
@MiguelZCali: no ale tak to działało właśnie zanim takie instytucje jak ZUS w ogóle powstały. Kiedyś chłop musiał mieć 10 dzieci bo połowa umarła i żeby druga połowa robiła przy polu żeby gospodarstwo nie upadło jak on będzie stary i sam nie będzie mógł pracować.
Masz naprawdę mętny obraz XIX wieku, jeżeli uważasz, że atrakcją tamtych czasów było płodzenie dzieci w stodole.


@glonstar: To napisz mi jakie perspektywy i mozliwosci realizacji pasji i zainteresowan mial przecietny XIX wieczny robotnik, albo chlop.

Gdyby nie system, który zniechęca normalnych ludzi do posiadania potomstwa, to by tak nie było.


Zeby zachecic normalnych ludzi do posiadania potomstwa to by musial nastapic upadek panstwa i regres cywilizacji. System emerytalny nie ma
@DobrzeNaoliwioneLozysko: Nie wiem, czy wiesz, ale nawet na wsi ludzie mieszkali w domach, a nie w stodołach, i jak płodzili dzieci, to też w domach, a nie w stodołach.

System emerytalny nie ma tu nic do rzeczy.


@DobrzeNaoliwioneLozysko: Właśnie, że ma bardzo dużo do rzeczy. Rozbudowany system emerytalny w połączeniu z jedynie symbolicznym wsparciem dla dzieci powoduje, że zwyczajnie nie opłaca się mieć dzieci. Zwłaszcza jak pracuje się za grosze,
Nie wiem, czy wiesz, ale nawet na wsi ludzie mieszkali w domach, a nie w stodołach, i jak płodzili dzieci, to też w domach, a nie w stodołach.


No mieszkali w domach bez podlogi i z jedna wspolna izba xD

Właśnie, że ma bardzo dużo do rzeczy. Rozbudowany system emerytalny w połączeniu z jedynie symbolicznym wsparciem dla dzieci powoduje, że zwyczajnie nie opłaca się mieć dzieci. Zwłaszcza jak pracuje się za grosze,