Wpis z mikrobloga

Spotkała mnie taka żenada, że muszę to rozchodzićXD
Dzisiaj w pracy przy śniadaniu zszedł temat rozmowy na ciąże, w trakcie ziomeczek będący w moim wieku (24 lvl) już po ślubie i z kaszojadem stwierdził, że gdyby nie ZUS to rodziłoby się więcej dzieci, spytałem co ma piernik do wiatraka, na co on, że wtedy ludzie by robiliby więcej dzieci, żeby i tu cytuję "miał kto im na starość podać szklankę wody, bo nie mogliby liczyć na emeryturę"XDDD ja #!$%@?, w tym kraju nic się nie zmieni, ja myślałem, że januszem-tatełem staje się koło 30., ale jednak nie, to się dzieje automatycznie jak robisz gówniaka.
Dobrze, że tacy ludzie sami się oznaczają naklejając na tylną szybę w aucie "Dziedzgo w zamochodzie, nie jebnij"XD
Przy obiedzie spróbuję go striggerować pytaniem czy ja jako bezdzietny powinienem płacić 500- XDD
#zwiazki #gorzkiezale #januszcore #patologiazmiasta #pracbaza #bekazpodludzi
  • 194
@fir3fly: Owszem, nie jest jedyny, ale jednak ma wpływ.

Czyli lepiej być Ugandą bo dzieci są zabezpieczeniem na przyszłość? :)


@Koryntiusz: Alternatywą dla zniesienia ZUS-u byłaby potężna polityka prorodzinna idąca mocno ponad 500+, ale wtedy będzie HURR DURR ROZDAWNICTWO. Niektórym nie dogodzisz. Znieść ZUS - źle; dawać na kaszojady - źle.

Dziwię się niekonsekwencji ludzi, którzy mają pretensje, że na gówniaki idzie kasa z ich kieszeni, ale nie mają nic
@MiguelZCali: nie wiem czym sie ekscytujesz, chłop nie powiedzial nic odkrywczego. No chyba ze wg ciebie w chinach podczas polityki jednego dziecka zabijano dziewczynki dla jaj, a nie temu ze ludzie rodząc dzieci chcą tam zapewnic sobie opieke na starosc


@Lil_young Kobieta też mogłaby zapewnic opiekę. Wybierano chłopców przez głupie prawo dziedziczenia. Kobieta nie mogła dziedziczy po rodzicach (nie pamiętam czy generalnie czy tylko jak wyszła za mąż). No i mamy
@glonstar: To nie ma nic do gadania. Możesz mieć świadomość tego skąd są dzieci, jak się je robi, ale ludzie jak się bzykali, tak się bzykają, a wtedy pojęcie antykoncepcji było kompletnie obce. Mało to ludzi świadomych tego zalicza wpadki?
@MiguelZCali: Uważam, że ma rację. Zupełnie inaczej byś planował życie, gdybyś nie zakładał, że po przekroczeniu jakiegoś wieku będziesz niezależnie od wszystkiego dostawał jakieś środki.
I uważam, że zdecydowanie większą uwagę przywiązywaliby ludzie do odpowiedniego wychowania swoich dzieci i relacji z nimi niż teraz. Gro osób ma depresje czy inne ddd przez rodziców, którzy mają serdecznie w dupie odpowiednią opiekę nad dziećmi, bo wiedzą, że i tak na starość będzie się
@MiguelZCali: Przecież on ma rację. Dawniej ludzie płodzili, rodzili i wychowywali dzieci, bo wiedzieli, że będą potrzebowali podpory na starość. Teraz mają #!$%@?, bo dostaną emeryturę, na którą będą musiały pracować dzieci innych ludzi. Albo he he imigranci.


@glonstar Nie tylko na starość a zwyczajnie do pracy w polu potrzeba było rąk. Nie byłeś w stanie prowadzić gospodarstwa sam z żoną. Potrzebne były dzieci. O kwestiach braku antykoncepcji nawet nie wspomnę.
ale uważam, że robienie kaszojadów, żeby miał kto ich utrzymywać na starość jest w pytę egoistyczne


@MiguelZCali: ale poczekaj, które podejście jest bardziej egoistyczne:
1) robię sobie dzieci, inwestuję w nie, wychowuję i liczę na to, że dzięki temu pomogą mi na starość;
2) hehe skończyłem 67 lat, halo, społeczeństwo, proszę mnie utrzymywać
?
Obecnie na emerytury z budżetu państwa idzie rocznie ~300mld PLN i lepiej nie będzie, bo nasze społeczeństwo
@MiguelZCali: niby śmiech, ale np mój kolega urodził się tylko dlatego że ojciec rolnik chciał mieć chłopaka do pomocy na gospodarstwie i męczył tak długo aż się urodził syn. najpierw poszły 3 córki i dopiero gość dopiął swego.
Ludzie mają przeróżną motywację do poszerzania rodziny i taka żeby zbudować zaplecze ludzkie do pomocy nie wydaje się specjalnie absurdalna
Przecież nie ma emerytury za darmo. Przez całe swoje życie odprowadzasz składki na tą emeryturę @Variv: a osoby posiadające dzieci mimo to otrzymują państwową emeryturę.


@fir3fly Dlaczego miałby nie otrzymywać? Jeśli pracowały i odprowadzaly składki. Bo jak ktoś nie pracował to niema. No i teraz jeszcze będzie emerytura za 4 dzieci.
@robvan: @KondominiumKatoSocjalistyczne: @Sowiet_Kusy: Wiecie, o likwidacji ZUS fajnie się mówi tylko ją najpierw trzeba sfinansować. Co oznaczałoby wcześniej gigantyczną podwyżkę podatków. Twierdzicie, że jeszcze większe podatki i to naprawdę zdecydowanie wyższe doprowadzą do większej dzietności?

W warunkach kiedy bez najmniejszego problemu można wyjechać za granicę i mieć to jako tako cywilizowanie rozwiązane.

Jakiś czas temu zresztą było znalezisko o Korei Południowej gdzie takiego ZUSu prawie nie ma. W krajach
@Variv: Do pracy w polu można było zatrudnić parobków. Kiedy są potrzebni - nająć, kiedy nie - zwolnić. Dzieci nie są tak elastyczne, a poza tym dużo czasu mija, zanim nadają się do pracy.

Tylko że parobek nie będzie Cię utrzmywał, jak sam już się nie będziesz nadawał do pracy, i dlatego ludzie jednak chcieli mieć dzieci. I mieli ich z reguły więcej, niż potrzebowali do pracy na danym areale, dlatego