Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja nie mam problemu z sezonowcami i laikami na siłowni? Dlaczego ludzie tak spinają bardzo o nich tyłek? Bo robią 100 kg przysiady i uważają się za zawodowców z tego powodu i zaczęli w innym miesiącu lub tam rok czy dwa wcześniej? ( _) Chyba każdy zaczynał z jakiego impulsu.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #dieta #odchudzanie #chudnijzwykopem #fullborsukworkout
  • 46
@Kasahara: Może dlatego, że zajmują sprzęt. Nic mnie bardziej nie sierdzi jak ludzie, którzy zajmują Ci ławeczkę bądź inny sprzęt tylko dlatego, że muszą jebnąć nastą serię na klatę bądź robiąc przerwę pomiędzy ćwiczeniami na kilkuminutową konwersację na messengerze. Nie obchodzi mnie ich sezonowość itp. Sam nie jestem jakimś kozakiem na siłowni pod względem wyników siłowych czy wyglądu, jednak w miarę możliwości dieta jest trzymana, konsekwencja w treningu jest i progres
@Kasahara: Jak wyżej napisałem. Nie jestem super silny itp, jednak zakładanie i zdejmowanie ciężaru z z dziewczyną, która ma 2x2,5kg na sztandze do przysiadu i robi dziesiątą serie mi sie nie uśmiecha. Problem zaczyna się wtedy kiedy różnica w założonym ciężarze jest spora. Też często tak robię i sam nikomu nie odmawiam bo mam ok. 1/1,5/2 min przerwy pomiędzy seriami. Ogólnie nie jestem jakiś anty do ludzi na siłowni. Fajnie jest
@Kasahara Bo się płaczą i przeszkadzają w trenowania. Najczęściej skupiają się w grupach i stoją Ci nad głową. Raz kładę się na ławkę do wyciskania, mam podnosić, a gość mi się o sztange opiera. Innym razem robię przysiad, przed 2 metry przed lustrem, żeby sprawdzić czy dobrze robię. Gość wchodzi między mnie, a lustro, robi skłoni i wypina mi przed twarzą dupe. Większość sezobowcow nie ma obycia na siłowni.
@Kasahara: ahh... to już ten moment. Aż pójdę sobie po nowym roku na 3-godzinny trening na platformie w godzinach szczytu :]

żart. jedyne co mnie drażni, to kompletny brak obycia i szacunku do drugiej osoby. Kojarzę to z siłownią, bo tam względnie częściej przebywam, ale to chyba teraz problem dużej części młodych ludzi, że kompletnie ich nie obchodz co się dzieje dookoła.

a ogólnie to mam w dupie :)
@Kasahara: głównie chodzi o zajmowanie sprzetu, kręcenie sie pod nogami (u mnie na siłowni już się zaczęło - głupi, pierwszy z brzegu przykład: robię trening, mam sztange na barkach i zaraz będę robić wykroki a obok mnie przechodzi trzech kolesi, widać, że nowi i mi się w tą sztange #!$%@?ą zachaczając o nią i wchodząc pod nogi, co skutkuje wybiciem z tempa i rozproszeniem koncentracji), robienie syfu i nieumiejętność odlozenia tego
@Kasahara: Mi nie przeszkadza to, że są świeżakami. Ja nie lubię tego okresu, bo jest dużo ludzi, a ja zdecydowanie wolę ćwiczyć jak jest mniej osób. Więc tak samo irytowałoby mnie gdyby nagle pojawiło się 20-30 osób zaawansowanych stażem. Ale liczę na to, że większość osób pójdzie do popularniejszej sieciówki która jest niedaleko i nie będzie to tak bardzo odczuwalne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
takie osoby zajmują mi sprzęt gdzie dla mnie na siłowni ważna jest każda minuta.


@MrDonDi: Sprzęt na siłowni nie jest tylko dla ciebie i gówno ci do tego czemu oni go zajmują jak ćwiczą. Przypierdzielanie się do tego, że ktoś chodzi sezonowo i nie ma efektów to w ogóle żałosna próba twojego dowartościowania się. Normalny człowiek nie interesuje się innymi na siłowni i robi swoje.
Jak tak to ci nie pasuje
Z tymi maszynami to tam #!$%@?. Ostatnio po treningu przebieralem się w szatni, szafka otwarta, torba wyjęta ale zanim zacząłem wyjmować ciuchy to najpierw rękawice zdejmuje itp i wtedy taki chuderlawy gnojek siada na ławce centralnie przy mojej szafce i wyjmuje telefon, a że szafka na wysokości głowy to zamknął i siedzi tak ubrany i pisze na telefonie. #!$%@? się, otworzyłem ta szafkę zostawiajac mu tak 1cm do twarzy licząc ze coś
@Kasahara: u mnie sezonowcami są tez pseudo dreso kozaki, oni biorą po kilka pojedynczych hantli na raz i tak leżą 3 ciężary obok nich zablokowane na kij wie ile, później oczywiście i h nie odłożą na miejsce i głośno gadają o swoich gowno tematach żeby ludzie w słuchawkach tez ich usłyszeli :) a jak ja zaczynałem to goście którzy mieli konkretny staż to zawsze kulturka, pytają czy można się dołączyć przy
@Kasahara: I dlatego ja zainwestowałem w ławeczkie z alledrogo za 300 zł, gryfy i ciężarki już miałem i piwniczna siłka za 0 zł miesięcznie jak ta lala. A 20kg podniesione w domu to te same 20kg podniesione na silce.
@Shatter: @m0rgi: Błagam wróćcie na tagi typu przegryw, fobia społeczna i inne #!$%@?.Nie muszę dowartościowywać się poprzez świeżaków czy sezonowców. Tym pierwszym kiedyś byłem jak każdy. Bawią mnie tacy jak wy, bez kitu. Nie rozumiecie, że dla niektórych (a raczej pewnie większości) trening to godzinka ewentualnie półtorej i powrót do normalnych obowiązków. Bez #!$%@? z każdym, siedzenia na facebooku. Spójrz na nastroje wyżej innych ludzi. Główne powody jakie się przejawiają
@lukasz27: Ale #!$%@?, wartości sa prawie takie same. 70kg novice na przykład ma tą sama wartość i tu i tu, a to pierwszy przykład na jaki spojrzałem.
Poza tym jak się trzymasz sztywno tabelek, no to też musisz poważnie przemyśleć swoje trenowanie.