Wpis z mikrobloga

  • 6390
Pracuję w salonie sprzedaży sieci komórkowej. Przed chwilą był starszy pan, który chciał najtańszy abonament z internetem domowym. On nie korzysta w ogóle, ale podobno jego wnuczek nie chce do niego przychodzić bo "dziadek nie ma internetu, więc po co skoro nie da się pograć". I ten smutek w oczach pana dziadka, gdy o tym mówił... ()

#pracbaza #feels
  • 212
@Shatter współczuję doświadczeń. Takie szopki odstawiam tylko jak z wizytą przyjeżdża regionalny kierownik sprzedaży, czyli raz na dwa miesiące XD
@katf #!$%@? jak to się zmienia xD, dobrych parę lat temu w Netii wciskałem dziadkom internet do telefonów stacjonarnych bo może oni sami nie wiedzą co to jest ale napewno wnuczki chętniej będą przychodzic. Wtedy dostałem jakąś nagrodę za tak piękna ścieme a tu okazuje się że to był przebłysk wizjonerstwa xD
@miesnakrowa A niby czemu to dziadek ma czymkolwiek zajmować gówniaka ?
Jak dla mnie to wina wychowania rodziców. Bo ja zostałam nauczona szacunku do osób starszych i zawsze z przyjemnością ich odwiedzam. Kawa, ciastko i godzinne rozmowy. Tak to powinno wyglądać. A nie ciągle tv i internet. Odpoczeliby od tego a nie