Aktywne Wpisy
Mefedronka +68
Budyń z marchewką
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
Szary_Anon +24
Teraz jest czas studniówek, więc tradycyjne pytanie:
Byliście na studniówce?
Ja na swoją nie poszedłem i nie żałuję. Tylko bym się męczył będąc samotny wśród tłumu. Nauczycielka chciała mnie przekonać, żebym zatańczył poloneza z dziewczyną z klasy, ale jak postawię na swoim, to nie ma szans, żeby mnie przekonać. Tańczyć nie potrafię, zresztą nawet nigdy nie tańczyłem.
Patrząc z kilkuletniej perspektywy, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję i decyzja o niepójściu była
Byliście na studniówce?
Ja na swoją nie poszedłem i nie żałuję. Tylko bym się męczył będąc samotny wśród tłumu. Nauczycielka chciała mnie przekonać, żebym zatańczył poloneza z dziewczyną z klasy, ale jak postawię na swoim, to nie ma szans, żeby mnie przekonać. Tańczyć nie potrafię, zresztą nawet nigdy nie tańczyłem.
Patrząc z kilkuletniej perspektywy, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję i decyzja o niepójściu była
Czy i jaki bootcamp możecie polecic z #python lub #datascience w Warszawie? Chodzi mi o coś, co pomoze sie przekwalifikować (umiem w pythona troche, ale to wiedza nieuporzadkowana, poza tym brak papiera tez chyba jest problemem). "Naucz sie samemu" nie sprawdziło sie przez ostatnie lata (mam normalna prace, zabierająca sporo czasu, ktorą chetnie rzuce ;) ).
Ew. jakie szkoły możecie polecić?
Znalazlem cos takiego: http://kodolamacz.pl/bootcamp-datascience/ i nie wiem czy jest to warte tych pieniedzy (kredyt bede musiał wziąć)
#pracait #praca
Kilka razy było o tym i innych kursach/szkoleniach na grupie, więc poczytajcie.
Komentarz usunięty przez autora
@thomeq: Na pewno nie o papierek z bootcampu chodzi (nawet jeżeli takowe dają)
oczywiscie nie bylem na takim bootcampie (raz ze wole sam sie uczyc, dwa ze
Dla pracodawcy teoretycznie chyba lepiej miec kandydata z udokumentowana umiejetnoscia niz takiego, co twierdzi, ze umie
W co chcesz iść w Pythonie? Desktop, web, czy to co w tym bootcampje czyli machine learning?
No i pytanie, co chcesz osiągnąć. Bo jeśli zależy Ci też na papierze, który będzie miał odpowiedni impakt, to idź na studia podyplomowe z big data (np. na
Kursy online robie i mimo, ze jako sposob na ogarniecie podstaw sa spoko, tak brak sensownej interakcji z prowadzacymi i cwiczen jest ich minusem. No bo skoro samoksztalcenie jest takie dobre to po co
Zalezy ile dziennie poswiecisz na to, ale mysle ze w mniej niz miesiac na luzie
czemu myslisz ze bootcamp to jakis magiczny kurs z ktorego bedziesz wszystko umial i pamietal?
@thomeq: Za dużo zakładasz niestety. Co do tego, która forma kształcenia jest efektywniejsza to nie wiem, nie czytałem badań na ten temat.
Bootcam nie jest magiczny. Ale ma jedna magiczna rzecz - tam jak pytasz to dostajesz wyczerpujaca odpowiedz a nie "sprawdz w google" (zdarzalo mi sie utykac z jakimis problemami na tydzien, bo