Aktywne Wpisy
Graner +32
nad__czlowiek +10
#programowanie #programista15k #programista25k #programista50k #it #pracait #pracbaza #kryzysit #nieruchomosci #mieszkania #domy #wynajem #kubamidel #midel @mickpl
"8000zł miesięcznych zobowiązań to dużo" xDDDDDDDDDDD
Dzieciaki totalnie odrealnione, może mieszkacie z mamusią w wieku 30+ lat ale normalna osoba chce być na swoim
Analfabeci życiowi, kredytowi, zrozumcie, że może ktoś chce mieć dzieci? Ktoś chce im zapewnić dobre żłobki, dobre szkoły, prywatne lekcje tańca, śpiewu czy rysowania jeśli to jest pasja twoich dzieciaków i je kochasz?
"8000zł miesięcznych zobowiązań to dużo" xDDDDDDDDDDD
Dzieciaki totalnie odrealnione, może mieszkacie z mamusią w wieku 30+ lat ale normalna osoba chce być na swoim
Analfabeci życiowi, kredytowi, zrozumcie, że może ktoś chce mieć dzieci? Ktoś chce im zapewnić dobre żłobki, dobre szkoły, prywatne lekcje tańca, śpiewu czy rysowania jeśli to jest pasja twoich dzieciaków i je kochasz?
Mirki, czuję się samotny, coraz bardziej mi to doskwiera, ale nie potrafię zrobić nic, aby wyjść z tego stanu. Wręcz przeciwnie, mam chęć jeszcze bardziej odciąć się od świata, nie wychodzić z domu, wyłączyć komórkę, zlikwidować Facebooka i leżeć pod kocem i bezproduktywnie oglądać seriale, bo do niczego innego nie mam motywacji. Nigdy nie byłem typem jakiegoś piwniczaka, przez 3 lata miałem dziewczynę, bardzo zaangażowałem się w ten związek, ale niestety odległość zdecydowała, że się rozstaliśmy. Z większością znajomych kontakt się urwał albo mocno ograniczył. Ograniczył się z chwilą skończenia studiów, przeprowadzki niektórych do innego miasta, a Ci, z którymi jakiś kontakt utrzymywałem znaleźli sobie partnerów i spotkać się z nimi raz na miesiąc to cud. Chciałbym mieć chociaż jednego prawdziwego przyjaciela/przyjaciółkę, nawet nie zależy mi na związku, ale z drugiej strony czuję jakiś lęk przed zaufaniem drugiej osobie, przed zaangażowaniem się, bo boję się być skrzywdzony lub uważam, że się nie nadaję. Taki stan rzeczy zaczał się po rozstaniu z dziewczyną, wcześniej było tych znajomych dużo, dużo spotkań, imprez, domówek, wyjść. Teraz najchętniej siedziałbym pod kocem i oglądał seriale. Nawet w pracy nie chce mi się na przerwać integrować z ludźmi, bo czuje jakiś wstręt do tego wszystkiego.
Z jednej strony poczucie samotności, a z drugiej strony jeszcze większa chęć odcięcia się od świata. Jak żyć? Co ze sobą zrobić, żeby wyjść z tego #!$%@?? Często mam jakieś postanowienia typu "idę na siłownie", "będe się zdrowiej odżywiał", "będe się uczył angielskiego", ale to słomiany zapał i brak motywacji sprawia, że po kilku dniach wszystko wraca do normy. Mam 24 lata, z jednej strony mało, z drugiej strony jak widzę, że znajomi, którzy są ze swoimi partnerami od liceum planują śluby/biorą śluby i ustawiają swoje życie to czuję się jak przegryw
#zalesie #samotnosc #depresja #tfwnogf #zwiazki #problemypierwszegoswiata #logikaniebieskichpaskow #gorzkiezale #feels
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
Zobacz co Ci powie psycholog.
mam to samo :( wszystko wydaje się bez sensu bo nie ma różowego, nie ma z kim dzielić się życiem i też jak Ty miałem przez wiele lat dziewczynę. Czasem myślę, że