Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tydzień wcześniej nie chciała mnie z domu wypuścić.
W pt ustalamy wyjazd nad morze.
W so oznajmia, że nie chce być ze mną.
W nd jestem u niej i pytam czemu:
- bo to nie to
- bo miało być inaczej
- bo ja na siłę
Pytam co z deklaracją, że zawsze będziesz ze mną bo zawsze chciałaś jednego (dziewica)?
- chciałam ale już nie chce
Pytam co z deklaracją, żę nigdy nie odejdziesz kiedy zdecyduję sie być z Tobą (nie chciałem z nią być)?
- moja wina
Kolejny tydzień proszenia, pytań i w docisku oznajmia że:
- chce być z innym, może błąd ale chce tego zęby było inaczej
Kolejny tydzień daję spokój.
Nie odpowiada na sms, telefony odrzuca, blokuje.
Kolejny tydzień brak już żadnego kontaktu, wszędzie poblokowany.
Była moją przyjaciółką, robiłem wiele błędów ale po paru latach zwyciężyłem dla niej i chciałem jej dać czego zawsze pragnęła.
Zostawiła mnie dla innego.
Zostawiła mnie oszukując.
Zostawiła mnie jak psa.
Nie mogę się pozbierać kolejny tydzień.
Byliśmy tak blisko a dziś jesteśmy tak daleko.
NIE ROZUMIEM TEGO I NIE WIEM CO ZE SOBĄ ZROBIĆ.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach