Wpis z mikrobloga

Za rok przede mną studia. Jeszcze gówniarz ze mnie w porównaniu z innymi Mirkami. Jednak już teraz natknąłem się na problem. Moich rodziców nie stać, by posłać mnie do większego miasta na studia. Ja zaś nie mam chęci pozostawać z rodzicami. Wolałbym mieszkać nawet w akademiku ale się usamodzielnić. O studiach zaocznych nawet nie myślę. Czy są jakieś programy socjalne, gdzie mógłbym znaleźć w przyszłości jakieś wsparcie? Czy da się pogodzić studia dzienne z jakąkolwiek pracą? Czy w moim przypadku akademik to jedyne wyjście?
#gorzkiezale #1997 #techbaza #studia #studbaza
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Może spróbuj w wojsku ? Jest kilka uczelni i kierunków. Może akurat coś zgodnego z zainteresowaniami będzie.
W twojej sytuacji to dobry pomysł.
Osobiście polecam.
  • Odpowiedz
@terexew: uderzaj w akademik, jak dochód na członka rodziny jest nie wiem ile dokładnie teraz, ale coś koło 1000 i poniżej wydaje mi się to dostaniesz akademik i stypendium socjalne (grosze, chyba z 400-500 zł. Jak wyciułasz od rodziców 200-300 zł co miesiąc to da się spokojnie wyżyć. Od drugiego półrocza bodajże możesz otrzymywać stypendium naukowe i wtedy już luz. 1000 zł na życie w największych miastach jako student spokojnie
  • Odpowiedz
@terexew: i nie słuchaj bzdur o akademikach. Normalnie się mieszka. Musisz trafić na jakąś na prawdę #!$%@?ą ekipę, żeby było źle, ale tacy ludzie zazwyczaj szybko wylatują i problem się kończy. Standard w większości akademików teraz też jest dosyć wysoki w porównaniu do tego co ludzie czasem prywatnie wynajmują.
  • Odpowiedz
@terexew: żeby dostać te stypendium socjalne to twoi rodzice muszą mieć bardzo niski dochód, na prawdę te progi są totalnie z dupy i zazwyczaj stypendium zgarniają jakieś cwaniaczki gdzie rodzicie pracują za granicą itp Jeśli chodzi o akademik no to jeśli lubisz ciszę to możesz mieć problem. Ogólnie większość jest spokojna, ale pewnie i u ciebie znajdzie się grupa patoli, która drze mordę w nocy i puszcza disco polo, jeśli
  • Odpowiedz
@terexew: Skoro dopiero za rok idziesz na studia to polecam w 3 klasie (albo 4 jeśli chodzisz do technium) zainteresować się jakimś wolontariatem, pracą społeczną. Jest dużo fundacji, które dają całkiem niezłe pieniądze (np. jest taki program organizowany przez Fundację Czarneckich, w którym dostajesz miesięcznie 1300 zł przez cały okres studiów, włącznie z magisterskimi jeśli się na nie zdecydujesz). Żeby dostać takie stypendia trzeba mieć osiągnięcia naukowe (jakieś konkursy, itd.),
  • Odpowiedz
@terexew: Stypendium socjalne, które może być zwiększone o dodatek z tytułu zamieszkania (np. w akademiku). Poza tym @sulf: dobrze Ci radzi :)

Studiować dziennie i pracować - da się! Mam znajomych, którzy godzili studia na dwóch kierunkach i pracę :)
  • Odpowiedz
@SherlockMen: jak najbardziej. technik mechanik o specjalizacji komputerowe wspomaganie produkcji. dlatego moje pytanie na początku, czy da się pogodzić studia dzienne z jakąkolwiek pracą. z odpowiedzi wynika, że ludzie jakoś godzą i dają sobie radę.
  • Odpowiedz