Wpis z mikrobloga

@knysha
pierwszy sezon jest jedna z najlepszych rzeczy jaką widziałem jeśli chodzi o seriale. drugi natomiast znajduje się na kompletnie drugim końcu tej skali. warto zobaczyć, bo to rzecz kultowa i spory element popkultury ale obecnie moim zdaniem telewizja zaszła już dużo dalej niż wtedy Lynch.
@Iudex: Jeśli boisz się rozczarowania to przypomnę obsadę:
Na liście, poza aktorami grającymi w poprzednim sezonie możemy znaleźć m.in. Michaela Cerę, Naomi Watts, Trenta Reznora, Richarda Chamberlaina, Jennifer Jason Leigh, Laurę Dern, Monicę Bellucci, Jima Belushiego, Eddiego Veddera, Tima Rotha, Amandę Seyfried . W nowym sezonie Twin Peaks pojawi się także polska aktorka Karolina Wydra.
@TomdeX: Wiem. Wydaje się, że wszystko jest robione tak jak trzeba. Pytanie czy czar nie pryśnie po pierwszych scenach. Wiesz jak to jest - jak się strasznie na coś napalisz, to potem łatwo o rozczarowanie.
@knysha: No, to żeś stary rozkozaczył. No ciężko coś zrozumieć, kiedy się tego nie widziało. Ja tak na serio, to obejrzałem ten serial jakieś 2 lata temu, wcześniej jako gnojek w latach 90 bałem się go okropnie. Nie napiszę, że polecam ci go bezwzględnie. Ma swój specyficzny klimat i wbrew temu, co twierdzą niektórzy, jest dość logiczny, choć dziwny. Nie powinno się go oglądać na wyrywki. @kicioch: Trochę się cieszę,
@Vinniczek: drugi sezon to jakieś nieporozumienie. Człowiek jest nakręcony po rozwiązaniu sprawy Laury, gdzie rozwiązanie tylko bardziej gmatwa historię, a tu Lynch wpieprza się z Modą na sukces. Nie wiem po co on to zrobił, ale gdyby trzymał się wątku Chaty i Boba (zwłaszcza Chaty, bo Bob był tylko rezydentem), a nie rozmieniał na drobne, to może reszta by trzymała poziom ostatniego odcinka. Jak pierwszy sezon pochłonąłem prawie za jednym razem,
Mój ulubiony serial, mam nadzieję że będzie trzymał klimat starych odcinków.

Jaram się tak bardzo, że aż się trochę boję jakiegoś rozczarowania :|

@Iudex: @wietnam67: będziecie rozczarowani i to bardzo. Czemu? Dzisiejsza technika jeszcze nie potrafi być na tyle dobra, by wygrać z sentymentem. Nie pamiętacie za bardzo minusów, lecz skupiacie się na plusach i to one wam zostały w głowie. To raz.

A dwa: gdybyście od czasu Twin Peaks
będziecie rozczarowani i to bardzo. Czemu? Dzisiejsza technika jeszcze nie potrafi być na tyle dobra, by wygrać z sentymentem. Nie pamiętacie za bardzo minusów, lecz skupiacie się na plusach i to one wam zostały w głowie. To raz.


@simperium: I tu się mam nadzieję mylisz. Z serialu nie pamiętałem dosłownie nic - bo oglądałem go za gówniaka i to nie cały. Rok temu obejrzałem całość i byłem zachwycony - mimo niedociągnięć.
Iudex - > będziecie rozczarowani i to bardzo. Czemu? Dzisiejsza technika jeszcze nie ...

źródło: comment_jy2YjmzOfMzsXmAe60TYDYanzzbNehpB.jpg

Pobierz
@simperium: To nie do końca tak jak mówisz. Przecież każdy rozgarnięty widz, wie że reżyser nie zrobi filmu starą metodą i w starej jakości obrazu(a to też jakiś klimat robi), będą na pewno wątki których nie było wcześniej np. wszechobecna nowa technologia (smartfony, komputery, etc) - chyba że Lynch zdecyduje się na umiejscowienie akcji w latach 90-tych w co wątpię. To tak samo jak z filmem The Thing, jak dla mnie