Wpis z mikrobloga

Mircy i Mirabelki

#oswiadczenie

Jak stoję tu i teraz, tak też mam okazję i wielki zaszczyt poinformować was, że to TEN dzień.
Każdy wie, mama wie, babcia wie... tylko leszke nie wie, że co raz na #mirko powiedziane to na zawsze zostanie zapamiętane, co raz zostało obiecane niczym cel życiowy ma zostać obrane!

Miesiąc temu, pewien #rozowypasek W TYM WPISIE zorganizowała samobójczą akcję ( przecież jestem bordo ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i zebrała tyle plusów, że jestem w stanie ją odwiedzić, ba! nawet wrócić, a i jeszcze do kina podjechać!



wołam tych co plusowali, żeby nie było!

@Emptyhuman, @PyraPrzeznaczenia, @Maikeru, @kolhubi, @MokrySuchar, @Dolan, @goolejador, @lennyface, @Bart_the_Human, @dofniel, @wojtasu, @nietopies, @wuju84, @jordanos, @dropz, @baya, @Genialny_Zolw, @shaker332, @psychob, @avalid, @forvel, @Asmod96, @tobib, @drexx, @Ptasinskas, @T34v2, @TheNaturator, @strawberian, @bike-girl, @CzarnyFlamaster, @wojciechwojciech, @MartwyMozg, @tomeczek11, @Menoetius, @n...............a, @fraise, @kazoo, @Okame, @sigurros, @JaraDam, @foxmurder, @manieczeq, @kesyrgyt, @wiksemm, @mfek00, @R2-D2, @niemenel, @venomik, @niedzwiedzmis, @jakorc,
crosfire - Mircy i Mirabelki

#oswiadczenie

Jak stoję tu i teraz, tak też mam ok...

źródło: comment_5o7mWK0sN0oEFtzgUdTzo1utsAn4GEqK.jpg

Pobierz
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@graf_zero: Ja byłem 3 razy, ona 5? Jakoś tak. 2x na tydzień i raz na 5 tygodni. Ile czasu w łóżku? Z tych 5 tygodni- 2 pierwsze non stop. Później mieliśmy gości, jej rodziców itd.

Czas podróży - w wakacje 30h busem, zimą 2h samolotem. W każdym przypadku było warto.
  • Odpowiedz
@KendziorSC: No widzisz, czyli problemem nie był sam transport, bo podróży nie było dużo, czas wspólny był długi, tylko spotkania były rzadko.

Gorzej jak ktoś np. ze ściany wschodniej gdzies pod poznań jeździł co tydzień będzie i mu na 24 godziny jazdy pociągiem wyjdzie raptem 48godzin weekendu razem...
To jest ból transportowy.
  • Odpowiedz
@graf_zero: Problemem były pieniądze, bo bilety drogie. A ja student, wiec nie mogłem sobie pozwolić, żeby często tam jeździć/latać. Do tego nawet nie miałem.jak częściej jeździć, bo zajęcia.
  • Odpowiedz