Wyobraźcie sobie, że te wszystkie tinderowe "Chady" zmówiły się, by pójść o krok dalej. Że nie wystarczy tylko zmieniać panny jak rękawiczki, ruchać i zostawiać. A gdyby tak jeszcze na nich zarabiać?

Ci wszyscy przystojniacy i zdolni manipulanci zakładają specjalny klub gdzieś w centrum dużego miasta. Najpierw umawiają się z dziewczynami na normalną randkę. Udają bardzo zainteresowanych, snują wizję udanego związku. Kreują się na świetnych partnerów, stosując wszystkie sztuczki manipulowania kobietami, które wyćwiczyli.
Na kolejną randkę zapraszają je do tego klubu. Randka jest jeszcze fajniejsza, są bardziej otwarci, wszystko idzie w świetnym kierunku. Kiedy już owiną sobie dziewczynę wokół palca i wiedzą, że myśli już tylko sercem tudzież cipą, zdradzają że pracują w tym klubie, jako "host".
Host ma zabawiać gości klubu. Oczywiście akurat z tą dziewczyną nie siedzi z powodu pracy, ależ skąd. Naprawdę szczerze ją lubi, może nawet coś więcej? No ale czy mogłaby zamówić jakiegoś drinka? Te drinki są rejestrowane w takim rankingu hostów, z którego później są rozliczani. Mały drink, kosztuje jedynie parę zł. Tylko po to, żeby się go nie czepiali, że w godzinach pracy spotyka się z kimś prywatnie.

Oczywiście
lewoprawo - Wyobraźcie sobie, że te wszystkie tinderowe "Chady" zmówiły się, by pójść...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zalesie #zwiazki #malzenstwo #niebieskiepaski #rozowepaski #rozwod
Czy wiecie, że przemoc domowa to nie tylko bicie ale również przemoc słowna i materialna? Ja nie wiedziałem aż do tego tygodnia.
Fast forward zostałem oskarżony przez, zaraz, byłą żonę o pobicie. Przyszli panowie niebiescy, zabrali mnie na 24 godziny, akt oskarżenia, zakaz wstępu do domu i jakiegokolwiek kontaktu z nią przez 3 miesiące. Boję się, że będzie mi utrudniać kontakt z dziećmi.

Prawie 15 lat razem, dwoje dzieci. Jestem facetem i tego doświadczyłem. Przechodziłem przez piekło wyzwisk, ubliżań, straszenia rozwodem, zabrania dzieci, ściąganiem i rzucaniem jej obrączki, w kilku sytuacjach mnie uderzyła, awantur o pieniądze, zarabia od pewnego czasu więcej ode mnie bo dzięki mojemu poświęceniu i daniu możliwości mogła rozwinąć biznes. Ja pracuję pół zdalnie, elastyczne godziny pracy - ja zarabiałem i dodatkowo zajmowałem się dziećmi i domem- śniadania , obiady, sprzątanie.Zawsze próbowałem załagodzić sytuację, a powinienem się dawno spakować. Tkwiłem w tym przez długi czas myśląc, że będzie lepiej, nie chciałem rozbijać rodziny, krzywdzić dzieci, bo szczęśliwe chwile z nią wydawały się prawdziwą miłością. Wiecie kiedy sobie to uświadomiłem?
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chce wyjechać z koleżankami na babski wyjazd do Hiszpanii. Mój narzeczony ma o to pretensje. Co on sobie myśli, że będziemy tam robić orgie z przystojnymi Hiszpanami? Xd. Tak akurat to mi w głowie. Poradzicie coś bo nie wytrzymam. Sugerował, że może jechać z nami ale to ma być babski wyjazd. Ehhhh nie wiem czy to ma sens z nim być.

#kiciochpyta #wakacje #logikaniebieskichpaskow #mirkopomusz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chcę jechać z kolegami na męskie wakacje za granicę z chłopakami na kilka dni, a różowej sie to nie podoba..
Że niby co, że będę ją zdradzać? - tak, dokładnie o to nam chodzi... wszyscy jedziemy tam żeby przez 5 dni mieć nieprzerwane orgie z kim popadnie...
Weźcie coś doradźcie bo nie wiem już co robić.

#logikaniebieskichpaskow #zwiazki #logikarozowychpaskow
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Vedar: I pewnie jedno zdjęcie i liczy na setki wiadomości XD
Kiedyś tak się bawiłem i dla jaj założyłem konto z fotką dość znanej aktorki porno i szok setki wiadomości z całej Polski XD W tym oferty sponsoringu, ze pewnie jakbym chciał to na blika bym mógł ładną kasę zarobić od zjebów XD
  • Odpowiedz
Autyzm może objawiać się na wiele różnych sposobów. Często różni się u poszczególnych osób pod względem natężenia zachowań.

Do najczęstszych objawów zaliczamy:

problemy w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji społecznych;
trudności z komunikowaniem własnych potrzeb i pomysłów;
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#niebieskiepaski #pytaniedoniebieskichpaskow #zwiazki #relacje #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow

Mirki! Wykop mi pomógł o dziwo nie raz w relacjach, wiec liczę na wytłumaczenie tego zachowania przez mężczyzn, bo chyba jako kobieta nie ogarniam….

Pół roku temu wprowadziłam się do mieszkania z dwójką współlokatorów. Od samego początku zaczęłam się dogadywać jednym z nich. Typowo koleżeńskie relacje, zmieniły się w bardziej przyjacielskie. 3 miesiące spędzania każdej wolnej chwili razem, pisanie ze soba, wspólne gotowanie itd. Zwierzyłam mu się z większości sekretów tych trudnych, ze mam problemy ze spaniem, stany lękowe, ale jest ok. On NIGDY nie mówił o swoich emocjach czy trudnych sytuacjach w życiu, ale myślałam że po prostu jest zamknięty w sobie, po za tym od razu widać ze dużo przeszedł. W końcu trafiliśmy do łóżka, wszystko super. Ofiajclnie chciałam nadać charakter relacji, wiec powiedziałam wprost ze coś do niego czuje i jak on to widzi, bo ja w fwb się nie bawię. Chłop był straumatyzowany, nie spodziewał się że będę chciała związku, cytując „on ma problemy, on jest strasznie #!$%@?, on nic już nie czuje, nie myślał o tym co będzie, bo po prostu jest przyjemnie i miło” po moim stwierdzeniu, czy tylko tyle dla niego znaczyłam odpowiedział, że byłam najlepszym co go kiedykolwiek spotkało ale nie chce robić mi mętliku, bo zdania nie zmieni. Oczywiście płacz, ja urywam kontakt, chce ograniczyć ta relacje do współlokatorskiej. Ciężko się jednak nie odzywać, jak się mieszka razem. Znowu zwykli znajomi, ale gdy nadszedł stan lękowy (moja rodzina alert) to on od razu był przy mnie. Mimo, że ja ograniczałam kontakt to on cały czas pisał, pomagał, chciał się spotykać. Znowu coraz częstsze spędzanie czasu razem, rozmowy itd. Doszło do momentu, w którym spałam z nim w jednym łóżku przez dwa tygodnie, ale mnie nie dotknął ani razu, pomimo że czułam jak jego kolega stoi w gotowości.
Jesteśmy na etapie, że żyjemy jak bysmy byli w związku, ale w nim nie jesteśmy XD
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nieekonto123 da się i ja też tak miałem xD, dużo też otwartych relacji tak wygląda. Prawda jest taka, że na ten moment dostałaś odmowę i nie ma się czego doszukiwać, ani myśleć, po prostu trzeba to wziąć na klatę i tyle. Zresztą skoro chłop z Tobą sypia itd, a nie chce wchodzić w związek to też dużo o nim mówi i tym bardziej bezpieczniej jest odpuścić
  • Odpowiedz
@Nieekonto123: Jeśli chłop mówi Ci, że nie jest gotowy na związek to oznacza, że nie jest gotowy na związek z Tobą. Tak więc z tej mąki najpewniej chleba nie będzie. Możesz dla pewności dać mu trochę czasu a później wrócić do rozmowy. Przede wszystkim powinnaś zrobić porządek w swoje głowie i z własnymi emocjami. szczęśliwe związki tworzą szczęśliwi ludzie.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej,

Staż dwa lata związku. Pierwsze pół roku było ok. Koniec studiów, znajomi wspólni. Później zamieszkanie razem i gdzieś magia znikła. Brak seksu, sporadyczny. Ciągle zmęczona (choroba tarczycy- teraz leczone), ale znowu jej praca tak się nawarstwiła, że na jedno wychodzi. Duży czas w delegacji (taka praca) - powrót tylko na weekendy. Ostatnie pol roku takie było, teraz znowu ma jechać. Bliżej nam do 30 już.

Lubimy inne rzeczy. Filmy, muzykę. Ogólnie oprócz takich spraw życia codziennego to nie za bardzo mamy o czym rozmawiać jak tak pomyśle. Inne podejście do porządków. Inne godziny życia. Zastanawiam się czy to ciągnąć. Bardzo do tego pro rodzice (ale ala nie odcięta pępowina - po małych sprzeczkach ucieczka do rodziców). Inne podejście do ewentualnego miejsca kupna mieszkania. Ma charakterek, lubi postawić na swoim. Często musiałem się gryźć w język.
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
I jak żyć normalnie, nie denerwować się czy nie mieć jakiś depresji czy innych problemów psychicznych? 3 zwiazek z tindera na przestrzeni roku i 3 nieudany i za każdym razem dziewczyna okazywało się, że ma problemy natury psychicznej, które ujawniły się po czasie. Chyba naprawdę to jest fakt, że na tych aplikacjach nie ma normalnych kobiet, tylko jakieś z defektami.

Dobijasz powoli do 30 w mieście powiatowym, brak perspektyw, że to się zmieni. Zaraz znowu szukać i pajacować na tych portalach randkowych i łudzić się, że się teraz na pewno już znajdzie się kogoś normalnego.

Druga sprawa, żyjąc z kimś jest po prostu taniej. Pomijam codziennie i miesięczne wydatki, ale np. Ja teraz sam spłacam kredyt na mieszkanie, nikt mi nie pomaga, a mój znajomy ma wywalone kapcie i sobie spłaca po połowie z żoną, mimo że zarabia 2x mniej niż ja.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim
1. Zastanów się czy jednak przypadkiem z jakiś powodów nie wybierasz dziewczyn o konkretnym profilu psychologicznym.
2. Jak kredyt kosztuje Cię za dużo możesz podnająć komuś pokój.
3. Nie żebym broniła 800+, ale czysto finansowo nikt kto dba o dziecko nie wyjdzie na tej inwestycji na plus.
4. Jakbyś zarabiał serio fajne pieniądze to codzienne wydatki by Cię nie ruszały. Podobnie perspektywa dodatkowych 800 zł.
  • Odpowiedz
Nie rozumiem jak faceci w wieku ponad 30 lat, a zwłaszcza tej górnej granicy mogą wybierać sobie partnerki w tym samym wieku albo minimalnie młodsze. Jak się ma te 30/35/38 lat i się jest samemu to co do za deal startować to starej baby po 30? Taka "pannica" ma i tak wygórowane wymagania, chce żeby jej życie było takie jak sobie wymarzyła więc tutaj wchodzi w grę facet starszy, z mieszkaniem, dobrą
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jestem dosyć niskiego wzrostu mierze marne 177 cm.Od 14 roku życia mam kompleks straszny związany z niskim wzrostem.Czyli już od 12 lat .W szkole kiedyś z powodu wzrostu byłem ciągle prześladowany oraz byłem ofiarą nie byłem się niestety wcale bronić z powodu niskiego wzrostu.

Do dziś jestem dosyć niski .Mając 19 lat i mając 174 cm byłem u endokrynologa i powiedziała ,że raczej już kurduplem zostanę .

Naprawdę dobija mnie ,że jestem
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Miałem ostatnio dziwną sytuację. Jakąś luźna gadka ze znajomymi w pracy. Temat trochę na to zszedł, więc opowiadam o tym jak poznałem swoją pierwszą dziewczynę. Ogólnie ciekawie; jak schodziłem po schodach w szkole, zderzyliśmy się głowami. Pomyślałem że w sumie fajna i na kolejnej przerwie zagadałem(myślała że mam problem z tym zderzeniem), zaprosiłem ją na herbatę i dalej jakoś się to potoczyło. Związek się zakończył, całe lata minęły. Teraz rodzina, praca, normalne

Co robić?

  • Nic, to bez sensu. 64.1% (25)
  • Poszukać, spróbować zagadać. 35.9% (14)

Oddanych głosów: 39

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JanuszGPT Ja bym się chyba doszukiwał drugiego dna gdyby ktoś ze szkoły po wielu latach odezwał się do mnie pomimo braku jakichkolwiek kontaktów po skończeniu szkoły. I nie mówię tutaj o sytuacji w stylu organizacji spotkania klasowego po latach tylko, że ktoś z jakiegoś fejk konta pyta jak tam mi życie mija. Chociaż to tylko moje chore przemyślenia i akurat może ona zareaguje na to pozytywnie i będzie miło
  • Odpowiedz
@JanuszGPT: Ja niedawno po 6 latach odezwałam się do dawnej przyjaciółki z którą przez jakąs głupote odbiliśmy od siebie. Sama napisała mi w mailu bym zadzwoniła. W rozmowie zapytała mnie " czego od mnie chcesz?" Nie wiem dlaczego ludzie tak reagują. Ale przynajmniej wiem, że teraz jest rurą XD
  • Odpowiedz
I z jednej strony jako tako to ma sens... ale jak ma się 16lat a nie 26, tym bardziej, że dla laski głównym targetem są chłopy w okolicach 30 xD
sama się przyznała, że raz pół roku się spotykała z chłopem i zerwała relacje bo nic nie robili i nie wiedziała na czym stoiXD
a z drugiej strony obserwuje laske co w maju proponowała mi jeszcze kawę, ostro rankowała bo w tym
razdwatrzy55 - I z jednej strony jako tako to ma sens... ale jak ma się 16lat a nie 2...

źródło: f08a738b-d561-4fe6-9883-cb02bb4ff2cc

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@razdwatrzy55 To czego od niej chcesz? Seksu czy związku (domyślam się, że seksu bo zapewne sam przerzuciłeś temat na orgazm)? Jak chcesz tylko przelecieć to już widać, że się nie uda, a jak związku to kto wie.Ciekawe czasy nastały, że jako nietypowe zostało odebrane zachowanie dziewczyny, która nie chce się ruchać na pierwszej randce.
  • Odpowiedz