@hbpitero: dla mnie sprawa jest prosta

1. maja gorszych devow w ilosci wiec placa mniej

2. IT to glownie mlodzi ludzie, czesto mirki ktore poza monitorem nie widza zycia, oddani, cale dni praca a potem jeszcze selfstudy, to takie przedluzone studia i taki czlowiek cieszy sie z kazdej kasy bo jest zwyczajnie glupi na umysle pod wzgledem biznesowym :(

3. w necie jest nagonka na IT nawet dev na deva potrafi
@msq: hmm 50k€ rocznie to 4166€/mc. Co jak piszesz daje ~3000€/mc netto. Co daje ~28% obciążeń.


@msq: 20 dni pracy po 300e. Daje 6000e. Co daje jakieś 30-33% obciążeń (kwestia ile to trochę ponad).


Ale zastanawia mnie czy tutaj jest jakiś błąd czy etat vs kontrakt nie ma różnic w obciążeniach.

Piszac o 3 tysiacach z miesiecznie na reke przy pensji 50k€ posluzylem sie tym linkiem

http://www.irishlinks.co.uk/take-home-net-pay-ireland.htm

Natomiast piszac o
#zarobki Pieniądze, ponoć szczęścia nie dają, z wyjątkiem lekarzy?

Zdobywać majątek za cenę zdrowia, znaczy to samo, co odciąć sobie nogi, by kupić za nie parę butów – powiedział ongiś amerykański filozof Prentice Mulford. Ale było to tak dawno, że żaden liczący się dziś lekarz, choćby nawet o tym słyszał – nie pamięta.

Lekarze w Polsce pracują ciężko, bo gonią za jak najwyższą kasą, do kieszeni. Wciąż narzekają na zarobki, choć mają
Cześć Mirki, takie pytanie z rana o #pieniadze. Mój różowy pasek wpadł na pomysł skończenia Ratownictwa Medycznego. Studiuje Fizjoterapię na Uniwerku Medycznym, ale coś jej jeszcze mało :P Jak to w ogóle teraz wygląda? Ma jakiś sens kończenie takiego Cosinusa na RM? Bo patrzę po internecie to zarobki 1700 netto i tyle. Inni mają kontrakty i wychodzą po 5000 netto. Jest to możliwe? Czy lepiej wybić z głowy ten pomysł by
@MrPr0h: wiesz zależy od kierunku. Np taka rachunkowość na techniku daję większą wiedzę czasami od studiów (oczywiście jako ich uzupełnienie). Ale w tym wypadku większe szanse mają absolwenci studiów z ratownictwa medycznego. Tak mi przynajmniej mówił ten znajomy z pogotowia. Ale lepiej popytać się u źródła albo na jakiś forach branżowych niż tutaj. Mój różowy pasek też jest ambitny i pokończyła sporo kursów ,które teraz procentują więc czasem warto. Tylko dziedzina
@innv: hyhyhy spokojnie zero szpiegowania. Po prostu tag #praca przeglądam "z palca". Przeglądam go raz na dwa dni, ale wolę tak niż subować bo potem tylko rośnie stos powiadomień o nieprzeczytanych :P A że jesteś ostatnio w tym tagu aktywny to i częściej na siebie wpadamy :)