Jeszcze raz dziękuję za wszystkie wiadomości!
Jest Was tyle że nie daje rady wszystkim na bieżąco odpisywać, ale na pewno do czwartku ze wszystkim się uporam. Osoby ze snapchata sa oczywiście w pierwszej kolejności.
Mimo hejtu i zazdrości na głównej, bardzo dziękuję Wam za miły odbiór i słowa w wiadomościach prywatnych! Razem stworzymy super społeczność!
Prócz pakietu na snapchat za 100 PLN, kilka osób chciało też rozmawiać przez telefon, oceniać profile na
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Post troche z serii "ale to ty dzwonisz", ale sprawa jest dla mnie na tyle ważna, że chce się pochwalić.Generalnie chodzi o odnalezienie drugiej połówki i ogarnięcie życiowe. Mam 24 lata, od jakichś 9 lat miałem wrażenie, że bycie w związku to dla mnie coś niemożliwego. Lata terapii, zwątpień, płaczu, myśli samobójczych, czucia się jak największe goowno na świecie itd. Tymczasem znalazłem dziewczynę, przy okazji powoli wychodzę do ludzi
Tak sobie myślę, czytając czasami przed snem gorące, a więc w większości tag przegryw, ludzie tu piszący żyją w #!$%@? bańce dziwnych projekcji. To oczywiście fakt przez wszystkich znany. Niemniej dla tych wszystkich, którzy nigdy nie trzymali za rękę, a wypisują peany na temat chęci posiadania przy sobie osobnika płci przeciwnej, przygotowałem proste zadanie bojowe.
Czy jesteś w stanie pójść do sklepu i kupić podpaski nie będąc przy tym absolutnie zesrany? Jeżeli
#przegryw #wychodzeniezprzegrywu #impostersyndrome
Łapie się w 5 na 6. Jak u Was?

Syndrom oszusta – co to?
- poczucie ciągłej presji, by być coraz lepszym,
- poczucie niekompetencji,
- strach przed niespełnieniem oczekiwań,
- uczucie niezdolności do podejmowania działań,
- rozczarowanie swoimi osiągnięciami, nawet jeżeli są znaczące,
- trudność w przyjmowaniu pochwał.
Pociesz - #przegryw #wychodzeniezprzegrywu #impostersyndrome
Łapie się w 5 na 6. Jak ...

źródło: obraz_2024-01-07_181249576

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wpis dotyczy wychodzenia z przegrywu i pytanie czy robię to dobrze, być może polecicie coś co można poprawić. Czemu to piszę? Przyjacielowi czy znajomemu o tym nie odpowiesz bo nie chcesz być postrzegany jako słaby, a na wykopie nie raz można spotkać mądrych i inspirujących ludzi.

Jestem mirkiem 34 lata, w sumie oski bo morda okej i gadane. MIałem wiele dziewczyn w życiu z ostatnią byłem 5 lat. 5
Przyjacielowi czy znajomemu o tym nie odpowiesz bo nie chcesz być postrzegany jako słaby


@mirko_anonim: zmien "przyjaciol" to tak na poczatek.

-Mam poczucie że gdzieś mi przeleciało sporo czasu


@mirko_anonim: naucz sie terazniejszosci, mozesz zaczac od stoicyzmu

-Wracają do mnie czasem stany depresyjne


@mirko_anonim: jw

-Nie mam poczucia że jestem szczęśliwy


@mirko_anonim: skoro wiecznie zyjesz przyszloscia i przeszlsocia to jak chcialbys byc szczesliwy? Z tego co pieszesz to
Wpadłem w przegryw - znacznie pogorszył sie mój wyglad, social skils cofnęły się mocno, bardzo duże problemy z zębami (spadek pewności siebie), obawy o przyłość i patrzenie na znajomych budujących swoje rodziny.


@mirko_anonim: Naczy Ty wpadłeś w jakiś swój lokalny dołek, bo sam wyżej piszesz że miałeś związki i to długoletnie, morda ok, social skill też jest. Więc o przegrywie to Ty nie pisz, bo to na wyrost w Twoim przypadku.
#wychodzeniezprzegrywu #adhd #dopaminowydetox #fomo #psychologia #selfimprovement #depresja #psychiatria
Witam ostatnio jestem strasznie przebodźcowany, nie potrafię się skupić, co chwilę sprawdzam jakieś strony klikam non stop więc postanowiłem zrobić dopaminowy detox. Socialki out, lecz jest jeden problem. Jestem aktywnym inwestorem - krypto,forex więc wypadałoby by być ze wszystkimi wiadomościami, analizami na bieżąco - co pewnie kłóci się z dopaminowym detoxem. - to jest najgorsze gdyż jako studenciak fajnie sobie dorobić, mimo wszystko chyba
Byłem na ruchaniu u prostytutki. Ciężko to nazwać w sumie ruchaniem, ogólnie żałuję i odradzam bo można się poczuć jescze gorzej.

1. Znalazłem namiary poprzez www i potem smsami ustaliłem termin
2. Panna z miasta obok bo strach, że gdzieś potem mnie zobaczy z matką na zakupach itp.
3. Przyszedłem, prysznic, herbata bo widziala że zmarzłem
4. Zapytała co chcę, chciałem od tyłu.

Ogólnie jakoś się trzymałem do tego momentu, stres był
@BrianEno:

Nie wiem stary. Ja po prostu miałem jakieś niesamowite szczęście, że w robocie przy biurku obok posadzili mi dziewczynę z którą lubiliśmy się i podobaliśmy sobie nawzajem od pierwszego dnia.


Gdyby coś takiego mnie nie spotkało, to pewnie byłbym sam do śmierci, patrząc na moje "sukcesy" randkowe do tego momentu


tak się wychodzi z przegrywu
Tak naprawdę jedyna szansa na poznanie #rozowepaski to sytuacje realne. Zapomnijcie o internetach. Niestety jest to oczywiście trudne, żeby się przełamać, mieć dobrą gadkę i nie wyjść na creepa. Przy odrobinie szczęścia i trafienia na miło usposobioną dziewczynę ma się od razu +10 za odwagę i pewność siebie. Do tego sam akt interakcji na żywo zapada w pamięć i natychmiast budzi emocje. Nieznajomi ludzie tak rzadko okazują sobie cokolwiek, że przy umiejętnym
@budep: Boże jakie bzdury. Setki tysięcy jak nie miliony ludzi sie poznają przez internet ale wykopek napisał ze nie ma szans to nie ma! Sam poznalem tak mase kobit, z jedną spotykałem się przez 3 lata. Tym bardziej ze na takim badoo czy tinderze wiesz ze druga strona dała w prawo. W realu spermisz do laski której najprawdopodobniej sie nie podobasz i nawet o tym nie wiesz. To też spory plus