#anonimowemirkowyznania
Czy może ktoś polecić jakiegoś dobrego terapeutę we Wrocławiu i okolicach? Chodzi o kompletne uzależnienie od drugiego człowieka.
Dorosła osoba z leczoną schizofrenią nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie (fizycznie jest z nią ok). Ma przymus konsultowania z bliską osobą nawet drobnych zmian w życiu czy błahych sytuacji, w razie wydarzeń typu zmiana pracy zaczyna się nękanie telefonami od świtu do nocy. Rozmowy to głównie monologi streszczające codzienne sytuacje minuta po minucie, szukanie potwierdzenia czy dobrze powiedziała/zrobiła albo wymuszanie na bliskiej osobie, żeby podjęła decyzję za nią (a później niejednokrotnie obciążanie jej winą). W razie odmowy takiej pomocy agresja słowna i awantura. Często wynika to z lęku przed czymś nowym, ale zawsze jest przedstawione w formie żądania i oczekiwania, że inni są w obowiązku uczestniczyć w każdej sytuacji życiowej.
Leki na schizofrenię zniwelowały tylko urojenia i agresję fizyczną. Przy większej dawce pojawia się otępienie. Zmiany na coś zupełnie innego trochę się obawiamy, bo gdyby leki nie zadziałały to powrót do poprzedniego stanu nawet na trochę to byłby koszmar dla wszystkich. Lekarz twierdzi, że takie zachowanie może być częściowo wynikiem choroby, ale zaleca spróbować terapii - niestety jest problem ze znalezieniem kogoś, kto zajmuje się takimi rzeczami.
Problemem jest też bliska osoba, która chyba też wymaga terapii, bo czuje się niejako w obowiązku pomagania i nie potrafi się odciąć. Robi to dopiero po eskalacji, a potem sytuacja prędzej czy później wraca do poprzedniego stanu. Nie znam się na tym i nie wiem czy fachowo można to nazwać współuzależnieniem albo wzajemnym uzależnieniem, ale tak to trochę wygląda.
Terapeuta lepiej tańszy niż droższy, chociaż jak ma rozwiązać problem to pieniądze nie grają roli. Chyba najlepsza byłaby terapia rodzinna dla obu osób ale tak naprawdę szukam wszelkiej pomocy, może być grupa wsparcia, osoba z podobnym problemem, cokolwiek.
Ponieważ ostatnio pełno dzbanów na tagu a mało informacji dla osób szukających być może pomocy, bo ktoś bliski lub sami mają problem z #alkoholizm lub #dda lub #wspoluzaleznienie pozwolę sobie wkleić kilka zdań.

Początkowe objawy alkoholizmu, to:
stwierdzenie, że alkohol odpręża, redukuje napięcie i niepokój, zmniejsza poczucie winy, ośmiela;
poszukiwanie okazji do wypicia alkoholu w miejscach, gdzie nie powinno się tego robić, np. w pracy;
możliwość wypicia większej niż uprzednio ilości alkoholu, tzw. „mocna głowa”;
@ohwell: niby dlaczego? Jeżeli ktoś podejrzewa u siebie chorobę jaką jest alkoholizm albo ma inny problem z uzależnieniem związany to nie ma lepszego sposobu niż kontakt ze specjalistą. Ja się o tym przekonałam na własnych doświadczeniach i mnóstwo innych osób którym takie ośrodki pomagają.
  • Odpowiedz
Cześć Mirki!
Szukam ciekawych pozycji #ksiazki dotyczących #psychologia #toksyczne #zwiazki #wspoluzaleznienie #rozwojosobisty #nerwica
Może ktoś z Was miałby coś do polecenia? Do tej pory przeczytałam:
- Pia Mellody "Toksyczna miłość. I jak się z niej wyzwolić"
- Pia Mellody "Toksyczne związki. Anatomia i terapia współuzależnienia"
- Conrad W. Baars, Anna Albertina Terruwe "Integracja emocjonalna: jak uwierzyć, że jesteś kochany i potrafisz kochać"