Aktywne Wpisy
Van-der-Ledre +59
...................................................
169 cm, wzrostu
65 kg wagi
Przyrodzenie 15 cm
Psychika, która nie istnieje
Traumy
Nadgarstek 16cm
Wzrok -2.5
Brak emocji
Osobowość INTJ T
Prawie cała polska rodzina w piachu (matka rak, ojciec wypadek samochodowy, brat samobójstwo, babcia samobójstwo, dziadek zawał, kuzynka morderstwo, ciocia rak) (okres dekady)
Genetyczna, nieuleczalna choroba serca
Drodnokościstość
Samotność
Nigdy przyjaciół, nigdy za rękę, nigdy nic
Słaba odporność
Audi sedan 2001 rocznik
Komputer 2018 rok, windows 7
Mieszkanie
169 cm, wzrostu
65 kg wagi
Przyrodzenie 15 cm
Psychika, która nie istnieje
Traumy
Nadgarstek 16cm
Wzrok -2.5
Brak emocji
Osobowość INTJ T
Prawie cała polska rodzina w piachu (matka rak, ojciec wypadek samochodowy, brat samobójstwo, babcia samobójstwo, dziadek zawał, kuzynka morderstwo, ciocia rak) (okres dekady)
Genetyczna, nieuleczalna choroba serca
Drodnokościstość
Samotność
Nigdy przyjaciół, nigdy za rękę, nigdy nic
Słaba odporność
Audi sedan 2001 rocznik
Komputer 2018 rok, windows 7
Mieszkanie
stuparevic +640
Czy może ktoś polecić jakiegoś dobrego terapeutę we Wrocławiu i okolicach? Chodzi o kompletne uzależnienie od drugiego człowieka.
Dorosła osoba z leczoną schizofrenią nie jest w stanie funkcjonować samodzielnie (fizycznie jest z nią ok). Ma przymus konsultowania z bliską osobą nawet drobnych zmian w życiu czy błahych sytuacji, w razie wydarzeń typu zmiana pracy zaczyna się nękanie telefonami od świtu do nocy. Rozmowy to głównie monologi streszczające codzienne sytuacje minuta po minucie, szukanie potwierdzenia czy dobrze powiedziała/zrobiła albo wymuszanie na bliskiej osobie, żeby podjęła decyzję za nią (a później niejednokrotnie obciążanie jej winą). W razie odmowy takiej pomocy agresja słowna i awantura. Często wynika to z lęku przed czymś nowym, ale zawsze jest przedstawione w formie żądania i oczekiwania, że inni są w obowiązku uczestniczyć w każdej sytuacji życiowej.
Leki na schizofrenię zniwelowały tylko urojenia i agresję fizyczną. Przy większej dawce pojawia się otępienie. Zmiany na coś zupełnie innego trochę się obawiamy, bo gdyby leki nie zadziałały to powrót do poprzedniego stanu nawet na trochę to byłby koszmar dla wszystkich. Lekarz twierdzi, że takie zachowanie może być częściowo wynikiem choroby, ale zaleca spróbować terapii - niestety jest problem ze znalezieniem kogoś, kto zajmuje się takimi rzeczami.
Problemem jest też bliska osoba, która chyba też wymaga terapii, bo czuje się niejako w obowiązku pomagania i nie potrafi się odciąć. Robi to dopiero po eskalacji, a potem sytuacja prędzej czy później wraca do poprzedniego stanu. Nie znam się na tym i nie wiem czy fachowo można to nazwać współuzależnieniem albo wzajemnym uzależnieniem, ale tak to trochę wygląda.
Terapeuta lepiej tańszy niż droższy, chociaż jak ma rozwiązać problem to pieniądze nie grają roli. Chyba najlepsza byłaby terapia rodzinna dla obu osób ale tak naprawdę szukam wszelkiej pomocy, może być grupa wsparcia, osoba z podobnym problemem, cokolwiek.
#schizofrenia #terapia #psycholog #psychiatra #wspoluzaleznienie #wroclaw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62213c2a570e67d26620d2ec
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę