@nutka-instrumentalnews:

Mazury to emigracja w 14-16 wieku. Germanizacja zaczęła się w wieku 18 (elity, szlachta mazurska), w 19 zaczęła się wśród chłopów. Ponadto, nawet chłop mazurski w zasadzie nigdy nie był Polakiem w sensie świadomości. On był początkowo Mazurem (Mazowszaninem), potem protestantem oraz w przeważającej większości Prusakiem. Polską świadomość narodową przyjęło naprawdę niewielu. Polski ruch narodowy poniósł na Mazurach dotkliwą klęskę. Już na Warmii poszło lepiej.

Ciekawa w sumie rzecz, w
@The_Orz: a plan budowy kanału Agustowskiego w czasach zaborów? te ziemie nie były bez znaczenia w XIX wieku aż do Wilna..

odrębność Mazowsza min do XVI wieku, czyli nie mało..

niedawno była taka mapa II RP ze wskazaniem elektrowni w każdym obszarze.. i pewnie Mazury wypadały słabo pod tym względem niezależności.. chyba tylko Elblag

a to nie było bez znaczenia dla gospodarstw i elektryfikacji

na Pomorzu popularne było wykorzystanie prądu na
Praca z Ukraińcami (banderowcami) w praktyce. Od sielanki do wojny. Moja historia.

Wspólnie z siostrą od dłuzszego czasu zajmujemy się szeroko pojętym malowaniem budowlanym. Rok temu udało się nam dostać dość duże zlecenie, a głównym wykonawcą odnowy budynku była "Polska" firma opierająca się w 95% na Ukraincach. W pierwszych tygodniach byłem pod wrażeniem ich pracowitości pracowali od 6 do 19. Dla mojej siostry byli bardzo mil (latali za nią z herbatą i
#ukraina #ukrainainfo #wolyn

W Równem na Wołyniu ogłoszono konkurs na pomnik Stepana Bandery, który ma stanąć w centralnym punkcie miasta. Monument na cześć wodza ukraińskich nacjonalistów ma kosztować 7 milionów hrywien.

https://kresy.pl/bez-kategorii/na-wolyniu-wybieraja-projekt-nowego-pomnika-bandery-foto/?utm_source=notification&utm_medium=browser
Pobierz
źródło: comment_2lVSdgJMvJvlllwmyN96iftxYmBOfLxk.jpg
Twarzą w twarz z mordercą
Nie wiem, czy czytaliście „Nic nie jest w porządku” Krzesimiera Dębskiego, ale ta książka może po prostu złamać psychicznie. Dębski po latach spotkał zabójcę swoich dziadków i to w jakich okolicznościach…
Jego rodzice, którzy cudem przeżyli rzeź przez lata próbowali dowiedzieć się, kto zabił dziadków Krzesimiera Dębskiego, konkretnie rodziców jego ojca Włodzimierza. Ojciec szukał sposobów, by dostać się na Ukrainę i wrócić do Kisielina. Oczywiście na miejscu
Pobierz
źródło: comment_7hpRhojTp5nOa7oe4SMp8PAVf5ms4La5.jpg
@marcelus: To on to bagatelizuje, ale kwestię pacyfikacji czeskiej wioski też przedstawia po łebkach.
Ja tam dobrze pamietam, że jak gdzieś tam pocisnięto po Wiatrowyczu to w jego obronie artykuł napisał właśnie czeski historyk.
Tutaj znowu wymieniani Czesi i jeszcze ostatnio Wjatrowycz się chwalił wykładem wykładowcy czeskiej uczelni. Coś dużo tego, a przecież nie zagłebiałem sprawy.
@szurszur ja nie mówię żeby to ignorować, absolutnie. Ale pamiętam że to była jakaś tam mała konferencyjka o której mówiliśmy. Takich rzeczy są setki serio, zwykle bez żadnego znaczenia. Jak nie ma z tego publikacji to też nikt poważny się nawet nie fatyguje ;)