#przeszedlem Serca z Kamienia, czyli jedno z dwóch DLC do trzeciego Wieśka. Miałem przyjemność przejść po raz drugi, tym razem w drodze po platynę :)
O DLC za bardzo rozpisywać się nie będę - SzK to jeden z moich trzech ulubionych dodatków ever (obok Nocy Kruka do G2 i Smutków Starego Świata do Fallouta New Vegas). Jest śmiesznie, zabawnie. Jest akcja. Jest mroczno, klimatycznie, czasami nawet strasznie. Są świetne postacie. Fajny wątek główny. Jest odrobina czyszczenia mapy. Kilka nowych typów przeciwników. I dylemat moralny na końcu. Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba :)
Trochę o drodze do platyny (która jeszcze nieskończona,z ostało trochę aczków pobocznych i kilka z drugiego dodatku). Sama platyna trzeciego Wieśka nie jest trudna, ale jak w większości gier - wymaga przygotowań. W samej podstawce jedna zła decyzja może sprawić, że podejście pójdzie się rypać. Więc kluczem jest ogarnięcie przynajmniej tych aczków, które trzeba zrobić w danym momencie, bo potem nie będzie do nich powrotu (ewentualnie wczytanie sejwa - jeśli kapniecie się za późno to może pójśc się rypać nawet kilkanaście godzin gry).
Samą
O DLC za bardzo rozpisywać się nie będę - SzK to jeden z moich trzech ulubionych dodatków ever (obok Nocy Kruka do G2 i Smutków Starego Świata do Fallouta New Vegas). Jest śmiesznie, zabawnie. Jest akcja. Jest mroczno, klimatycznie, czasami nawet strasznie. Są świetne postacie. Fajny wątek główny. Jest odrobina czyszczenia mapy. Kilka nowych typów przeciwników. I dylemat moralny na końcu. Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba :)
Trochę o drodze do platyny (która jeszcze nieskończona,z ostało trochę aczków pobocznych i kilka z drugiego dodatku). Sama platyna trzeciego Wieśka nie jest trudna, ale jak w większości gier - wymaga przygotowań. W samej podstawce jedna zła decyzja może sprawić, że podejście pójdzie się rypać. Więc kluczem jest ogarnięcie przynajmniej tych aczków, które trzeba zrobić w danym momencie, bo potem nie będzie do nich powrotu (ewentualnie wczytanie sejwa - jeśli kapniecie się za późno to może pójśc się rypać nawet kilkanaście godzin gry).
Samą
W Wiedźmin 3 można grać bez ogarnia poprzednich części?