Serdecznie nie polecam #vinted, serwis działa dobrze tylko do momentu, gdy osoba, z którą przeprowadzasz transakcję, jest generalnie ok człowiekiem skłonnym do współpracy. W przeciwnym wypadku support jest kompletnie bezradny, odbijasz się od bota do bota, infolinii i realnej pomocy praktycznie brak. Przez co jestem stratna o 90 zł. Ale od początku.
Miesiąc temu zainteresował mnie pewien dres, ale nie było zdjęcia metki ze składem. Napisałam do sprzedającej z
l.....a - Serdecznie nie polecam #vinted, serwis działa dobrze tylko do momentu, gdy ...

źródło: image

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@plusikdziczku: nie chodzi o wypierdziany dres ani o głupie 80 zł, tylko o antykonsumenckie praktyki dużej firmy generalnie polecanej przez większość ludzi. Ten post to przestroga, że tego typu sytuacje też mogą się trafić. Brak normalnie działającego supportu/infolinii na takiej platformie jest karygodne
  • Odpowiedz
@plusikdziczku Właśnie w tym tkwi problem, każdy machnie ręką bo to tylko sto złotych i zapierdziałe dresy a Karyna przy pomocy platformy jest bezkarna i goli kolejnych frajerów na stówki
  • Odpowiedz
  • 0
Nie wiem czy taki niegroźny.... Ale napewno ma zbyt mało IQ żeby zrozumieć to że sam się wystawia na problemy pisząc bez strachu o takich rzeczach na stronie z ubraniami. Jeszcze ta emotka którą dodał do tych pytań. Przecież ostatnio trąbili w telewizji ile to osób zatrzymali że najstarsi zboczeńcy mieli nawet po 70 lat. I myślałam nad tym żeby pokazać to ciotce policjantce tylko że praktycznie nie mamy kontaktu. A boję
  • Odpowiedz
Rozwaliły wam się polecenia na Vinted, czy tylko u mnie coś jest nie tak? W ulubionych mam wyłącznie jakieś bluzy i spodnie, ostatnich kilka polubionych rzeczy to jeansy i nic więcej. Wczoraj jeszcze było OK, natomiast dzisiaj pojawiły się jakieś zupełnie losowe przedmioty, jakieś zabawki, kalkulatory, miski, no dosłownie wszystko tylko nie interesujące mnie rzeczy.

#vinted
cutecatboy - Rozwaliły wam się polecenia na Vinted, czy tylko u mnie coś jest nie tak...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kupiłam torebkę #longchamp na #vinted i nie jestem pewna co do autentyczności.

1) Na zamku jest napis "T" i "YKK", ale widnieje numer 4 zamiast 45
2) metka "Made in France" - słyszałam, że już tylko specjalne kolekcje produkuje się we Francji a "zwykłe" Le Pliage w Azji
3) metalowe zapięcie nie jest idealnie wyśrodkowane (logo na guziku jest pod kątem), a z tyłu jest napis "Longchamp longchamp"
littlemisss - Kupiłam torebkę #Longchamp na #Vinted i nie jestem pewna co do autentyc...

źródło: 3

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@straszny_cham: well, longchamp nie jest aż tak drogi tbh (serio, price point pewnie jakiegoś ryłko). Słyszałam, że te torebki są bardzo pakowne i wygodne w podróży, dlatego skusiłam się na ten model. Postanowiłam, że zanim zamówię normalnie to sprawdzę vinted, bo czasami można znaleźć dobre deale, ale teraz mam wątpliwości co do tego zakupu
  • Odpowiedz
siema, mam na sprzedaż trochę starych ubrań nadal nadających się do chodzenia, trochę elektroniki- różnego rodzaju stare myszki/klawiatury/telefony, mase kabli i przejściówek w cenie dosłownie batona głównie przez to, że chcę zrobić miejsce dla nowych rzeczy xD Gdzie to pogonić?
Sporo złego słyszałem o #olx, że nie ma tam jakiejkolwiek ochrony, #vinted tak samo. Pozostaje allegro lokalnie? Co polecacie?
#kiciochpyta #sprzedam #sprzedaz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Istnieje jakaś apka, strona z ciuchami vinted, retro, ortaliony itp. Tego typu, jak kiedyś było #vinted zanim stało się mainstremowe?
Kilka lat temu, fajne perełki wyszukiwałem na vinted. Obecnie, nie wiem czy ta apka stała się zbyt popularna czy algorytmy mam jakieś dziwne.
#moda #modameska #ciucholand #lumpeks
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ATAT-2: kiedyś wysyłając przez InPost też mi się to zdarzyło. To zwyczajnie jakiś kurier-podwykonawca pomylił paczki podczas wyciągania ich z paczkomatu.
  • Odpowiedz
@death070: zazwyczaj Vinted trzyma bardziej stronę kupujących, ja sprzedaje na Vinted i miałem parę razy spory. Wszystkie były sprawne i załatwione z kupującym oprócz jednego, babka kupiła od mnie longsleeve który był jak nowy, pochodziła w nim dzień po odbiorze paczki(masz dwa dni na potwierdzenie że wszystko jest okej) a potem złożyła spór, zgodziłem się na zwrot. Koszulka przyszła brudna w roztarganym foliopaku, do tego stopnia że aż wystawała z
  • Odpowiedz