Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czuję dysonans, mam pewien problem etyczny. Może niesłusznie zresztą. W skrócie: od roku spotykam się z 6 lat starszą kobietą (ja lvl 30). Relacja FWB. Od początku uczciwie po obu stronach postawienie sprawy, bez obietnic, niedomówień itp. Całkiem fajnie. Zwykle co drugą sobotę na kilka godzin u mnie. Ona ma dziecko, jest samotną matką, facet zostawił ją jak była w ciąży. Dziecko obecnie lvl 5. Rozmawiam z nią o wszystkim i wiem, że od dwóch miesięcy szuka kogoś do związku na stałe. Spotyka się z różnymi facetami, randkuje itp. I teraz mój dylemat. Ona tym facetom nie mówi, że jest w takim niezobowiązującym układzie ze mną. Moim zdaniem to nieuczciwe wobec nich. Czy mam rację? Umówiliśmy się, że jak znajdzie kogoś na poważnie, to z nami automatycznie koniec. Ok, pasuje mi to i akceptuję. Niemniej jednak uważam, że ci jej potencjalni partnerzy są w jakiś sposób oszukiwani. Proszę o ocenę jak to wygląda z Waszej perspektywy. Czy na miejscu tych facetów wolelibyście wiedzieć?

#zwiazki #vejt

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62c1598a29081397a8322f1d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 7
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ona ma 5-letnie dziecko, jej potencjalni nowi partnerzy nie spodziewają się raczej że to kobieta żyjąca od 5 lat w celibacie xd nie martw się, jak pojawi się szansa na związek z takim, który faktycznie jej przypasuje to sama Cię błyskawicznie zostawi
  • Odpowiedz