Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co byście zrobili w mojej sytuacji? Od 2 lat jestem w związku, od roku mieszkamy razem u niej. Ona ma dwójkę dzieci (4 i 5 lat). Brak kontaktu z biologicznym ojcem (zostawił ich po urodzeniu drugiego dziecka i uciekł za granicę, ma odebrane prawa rodzicielskie). Dobrze nam się układa, dogaduję się z jej dziećmi, ogólnie jest ok. Wydatkami dzielimy się pół na pół. Tylko ona zaczęła nagle od miesiąca naciskać na ślub. Dodatkowo chce, abym przysposobił jej dzieci. Nie chcę ani jednego ani drugiego. Nie chcę nic zmieniać. Ona uważa, że zachowuję się nieodpowiedzialnie,bo powinienem się już ustatkować. Ja lvl 32, ona 29. A ja nie jestem pewien, czy w ogóle chcę dzieci i żonę. Co robić? Mógłbym ją po prostu zostawić, ale naprawdę ją lubię i dobrze mi się z nią żyje... Targają mną sprzeczne emocje. Poradźcie.


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6293a41d5cd5c589dc26c47f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 24
@AnonimoweMirkoWyznania: nie da się tu wprost poradzić zrób to albo tamto. Trzeba by się wgłębić bardziej w waszą sytuację. 2 lata związku to jakby nic, ludzie nie planują ślubu po takim czasie nawet nie mając dzieci, a co mówić jak jedna strona je ma. Zapytaj kiedy zrobicie sobie wspólne. Na twoim miejscu to bym jeszcze ze 3 lata poczekał.
@AnonimoweMirkoWyznania: z perspektywy kobiety: ja, gdybym była na jej miejscu w ogóle nie przebąkiwałabym czegoś takiego - ale ja to ja. Jak ma być szczera (formalizacja związku), to wyjdzie to od faceta, jak nie, to nie wyjdzie. Ty nie chcesz, więc się w to nie pakuj. A twoja kobieta to powinna swojego byłego cisnąć żeby dzieciaki miały alimenty itd. A nie szukać jelenia. Pod żadnym pozorem się na to nie zgadzaj.
@AnonimoweMirkoWyznania w sumie na jej miejscu też bym naciskała na ślub. Dla dobra dzieci - pewnie chce żeby na pewno miały ojca co jest zrozumiałe bo nie chce skończyć jako typowa karyna co skacze po bolcach równocześnie mając bombelki. A naciskajac na ślub eliminuje chętnych tylko na seks. Jak nie chcesz z nią być dłużej to zakończ to jak najszybciej. To nie jest singielka żeby mogła sobie żyć na kocią łapę.