#fizyka #teorie #wszechswiat #rozkminy
Pewnie wielu już w ten sposób myślało ale co sądzicie o teorii w której np. planety i gwiazdy są komórkami jakiegoś wielkiego organizmu? tak jak w naszych ciałach są komórki i być może na w nich/na nich są rozwinięte cywilizacje, a nasze ciało jest dla nich wszechświatem.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@onsok na to samo kiedyś wpadłem podczas rozmyślania :) widziałem kiedyś ciekawy film na yt gdzie porównywano zdjecia komórek nerwowych oraz zdjęć kosmosu na których skupiona materia w gromadach galaktyk wyglądała jak te właśnie komórki
  • Odpowiedz
@onsok:
@cr6d:
my uzywamy wody utlenionej zeby odkazic rany, a czlowiek na ktorym siedzimy uzywa powodzi zeby odkazic swoje rany. na naszych cialach tez sa cywilizacje. a na ich cialach kolejne ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Mireczki, zupełnie poważnie, mam taką swoją teorię podobną niby do reinkarnacji, chyba że to to samo. Ale, dlaczego jeśli się urodziliśmy chociaż raz, to nie możliwym jest powtórzyć tego procesu ponownie? Nie mówię tutaj o odstępie czasowym, gdzie umieramy i zaraz się znowu rodzimy jako człowiek, ale na przykład możemy zostać wtedy nawet jakąś bakterią w organizmie zwierzaka, chociaż nie będziemy o tym wiedzieć. Nawet nie chodzi mi tutaj o naszą planetę,
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy taką teorię da się obalić?


@CatjunB: najpierw to się zastanów jak ją potwierdzić.

chociaż nie będziemy o tym wiedzieć


@CatjunB: skoro i tak tego nie wiemy to jakie to ma znaczenie? Ludzie chyba nie mają co robić skoro takie teorie próbują wymyślać
  • Odpowiedz
@Helsantonio_Montes: No prawda, siły by się równoważyły, przy czym adnotacja "zawsze" jednak implikuje brak upadku w wypadku połączenia kota i posmarowanej kanapki. Także bokiem by nie upadły, mogłby co najwyżej zawisnąć, zaś siła odpychająca kota i kanapkę dalej mogła by być wykorzystywana do zasilania, chociaż efektywność mocno by zależała od masy kota i kanapki.

EDIT: Ewentualnie wszystko skończyłoby się eksplozją doprowadzającą do doprowadzenia kota jak i kanapkę do stanu nieużywalności.
  • Odpowiedz
mireczki, co myslicie o takiej sytuacji jak z filmow sci-fi, ze dzieci nie rodza sie juz w rodzinie, ale w np. specjalnych osrodkach reprodukcyjnych? moze to nie byloby mozliwe w najblizszej przyszlosci, ale moze tak za 100-200lat. juz teraz w krajach zachodnich coraz mniej kobiet chce miec dzieci, wielodzietnosc kojarzy sie z patologia, a malzenstwa rzadko trwaja na tyle dlugo, zeby wychowac potomka, poza tym ludzie coraz rzadziej chca sie decydowac na
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kvvach: "˜ obraz, który jest czystą symulacją, pozorującą rzeczywistość albo tworzącą własną rzeczywistość. Również obiekt materialny wyobrażający istotę żywą, nadprzyrodzoną i fantastyczną w ich trójwymiarowym kształcie. Wykorzystywane w celach religijnych, magicznych, naukowych, praktycznych i zabawowych (np. lalki). Często są wyposażone w pewne atrybuty, potwierdzające ich pozorne życie, na przykład możliwość działań motorycznych." taki trochę klon ale nie bardzo :)
  • Odpowiedz
Czy podróże w czasie w przeszłość są możliwe i dlaczego nie? Co z paradoksami? Jeżeli są to w jaki sposób "podróżować?
A jeżeli nie w przeszłość to w przyszłość. W tym przypadku mamy dużo więcej wiedzy i możliwości.
Jaki sposób był by najbardziej skuteczny?


#kosmos #teorie #czas
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dragon240994: ale może będziemy za 20 lat, a potem za 30 do innych gwiazda, za 50 średnia gługość życia będzie wynisiłą 200 lat, a za 100 będziemy nieśmiertelni podróżowali po całej galaktyce. Chętnie bym z wami jeszcze podyskutował, ale muszę wstać z rana więc idę spać.
  • Odpowiedz
I kolejny wpis z wiki:
"Wieloświat (multiwersum, multiświat, metawszechświat, super-wszechświat, multiwszechświat, ultrawszechświat) –zbiór wszelkich możliwych wszechświatów, zawierający w sobie wszystko inne (w tym wszystkie możliwe, potencjalne – niezależnie od rozważanych czasoprzestrzeni lub wymiarów,w których się znajdują –wszechświaty; w tym także tak zwane wszechświaty równoległe). Do powstania tej definicji doprowadziła idea istnienia innych wszechświatów oprócz naszego."

W książce "Fizyka rzeczy niemożliwych" jest wzmianka o strefie złotowłosej gdzie znajdują się wszechświaty takie jak nasz, czyli zdolne
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czasem jak to czytam to odnoszę wrażenie że mamy niewyobrażalnie wielki fart że żyjemy akurat na tej planecie, w tym konkretnym układzie słonecznym, galaktyce oraz wszechświecie a może i multiświecie


@dragon240994: Dla mnie to bzdurne podejście - szukanie w fakcie, że istniejemy akurat tutaj, jakiegoś wielkiego szcześcia...
Po pierwsze we wszechświatach/planetach w których nie moglibysmy istnieć nie istniejemy nie dlatego, że mamy wielkiego farta, tylko dlatego, że to nie możliwe...
Po drugie gdybyśmy
  • Odpowiedz