#seriale #startrek #netflix Star Trek: Enterprise. Pewne rzeczy powinny być oglądane za dzieciaka. Postanowiłem nadrobić ten serial i efekt jest taki, że nie da się tego oglądać. Fabuła, dialogi, dekoracja no nie.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy jest możliwe ze nanity, które powstały na statku enterprise(S03e01 TNG) a następnie na własna prośbę uwolnione na jakiejś planecie, by mogły tam się rozwijać wyewoluowały stając się Borg i następnie odbyły podróż w czasie do czasów kiedy pierwszy raz kolektyw pojawił się w Star Trek? W końcu Borg w znacznej mierze opierali się na nanorobotoach i podejrzewano ze przybyli z przyszłości(co do ich zdolności do takich podróży nie ma wątpliwości)
#
LewCyzud - Czy jest możliwe ze nanity, które powstały na statku enterprise(S03e01 TNG...

źródło: comment_1589292077vinKDlYP1xisugQZjU7zbb.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LewCyzud: ale ona raczej dot ziemi i jej roli w historii.
A gliniarze czasu sos często pojawiają się w Voy i był też jeden podróżnik złodziej w Tng
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LewCyzud: jeden raz ... z tego co nam wiadomo ... Jak by Borg posiadał wcześnie tą technologię dawno by zdobył wszystko ale zamiast tego woli wysyłać po jednym statku ...
  • Odpowiedz
Pomiędzy TOS a TNG było 18 lat, a od końca TNG minęło 26 lat, DS9 21 lat, a od VOY 19 lat.

The human race is a remarkable creature, one with great potential, and I hope that 'Star Trek' has helped to show us what we can be if we believe in ourselves and our abilities.

Gene Roddenberry


A co pokazuje nam współczesny "Star Trek"?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Djelon: Że jednak lewackie, komunistyczne utopie, w której nie ma pieniędzy, każdy pracuje dla przyjemności i samorozwoju a nie dla pieniędzy, że wielokulturowe społeczeństwo jest źródłem siły a nie wewnętrznych napięć -- nie wytrzymują próby czasu i trzeba taką wizję przyszłości urealnić, jeżeli ma to mieć chociaż jakiekolwiek pozory wiarygodności. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Ja oglądałem kiedyś Winnetou z niemieckim dubbingiem


@dzieju41: to sie usmialem :)
Winnetou to produkcja niemiecko-jugoslowianska wiec jak myslisz po jakiemu tam gadali? To nie byl dubbing-widziales w oryginale (oczywiscie mowimy o starych filmach 1962-1968 potem byly 2 produkcje ZDF a te nowsze to juz nie mam pojecia kto krecil)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MarcusPlinius: żadne "cameo" ... Nawet nie wiem czy wtedy istniało to słowo/znaczenie ... Gość wielokrotnie mówił że jest fanem Treka

Czy nazwał byś wystąpienie w filmie cameo wystąpienie IT w gwiezdnych wojnach ?
  • Odpowiedz
@bsl: A jakie znaczenie ma czy wtedy istniał ten termin? Ja patrzę na to z perspektywy dnia obecnego. Czy wtedy nazywali to "cameo" czy nie jest bez znaczenia - z dzisiejszej perspektywy jest to cameo. Nie wydaje mi się też, żeby do określenia czegoś jako cameo była konieczna niechęć danego aktora do wystąpienia w danej roli/franczyzie.
  • Odpowiedz