Tak bardzo chciałam o siebie zadbać i poprawić swoją kondycję, że chyba przegięłam XD Dziś rano wstępnie zdiagnozowałam sobie przepuklinę w pachwinie. Fakt, w kwietniu nie żałowałam sobie wysiłku, po zejściu z Esji byłam obolała przez kilka dobrych dni jeszcze po urlopie. Potem poszłam za siłą ciosu i się zmotywowałam - dużo ćwiczyłam i codziennie rower. Rwało mnie po tej Esji, potem przeszło, jak zaczęłam ćwiczyć czasem rwało, potem nie. Wczoraj lekki
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
Mój kumpel doszedł do wniosku, że pora zrobić coś ze swoim piwnym brzuchem. Znalazł w necie jakąś stronkę, gdzie użytkownicy umawiają się na wspólne granie w piłkę. Zapisał się do składu, mecz ustawiony na niedzielę. Dzień wcześniej pełny wyrzeczeń. Rezygnacja z piwerek na sobotniej imprezie, zdrowa dieta powerady nakupione. W niedzielę to nawet pojechał po buty do piłki nożnej. Pierwszy kontakt z piłką na rozgrzewce, naderwany mięsień czworogłowy nogi xD. Wniosek? P--o
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@HCLB: albo źle biegasz albo masz zle buty i kup takie za 500zl, bo ci kolana r---------i i zabijesz przypadkowego przechodnia. A jak biegasz po asfalcie to nawet mi ciebie nie szkoda ( ͡° ͜ʖ ͡°) #pdk
  • Odpowiedz