Jak myslicie czy to dobry pomysł... Obok mnie mieszka berbeluch (caly dzien chodzi nagrzany i jest / a wsumie bardziej był typowym zbieraczem góówna) Na podwórku ma normalnie śmietnisko z 10 foteli jakieś wersalki lodówki stare TV i inne #!$%@?. Byście na moim miejscu olali temat i np. odgrodzić się płotem betonowym / siatką maskującą czy ew. próbować się z nim dogadać i ew. poświęcić 1-2 dni i pomóc mu to wywieść?
artem17 - Jak myslicie czy to dobry pomysł... Obok mnie mieszka berbeluch (caly dzien...

źródło: 6d4a327d73024583d5dcc418845a9b1e

Pobierz
@artem17 uderz do władz miejskich/gminnych
ogólnie to ciężka walka. To tak naprawdę jest nielegalne wysypisko śmieci tylko dla tego jegomościa to śmieci nie są i tu pojawia się problem.
#!$%@? wam w cymbał prawie wszyscy (bo niektórzy mają jakieś grancie) koszący, szlifujący, tnący, przycinający - w tym kraju mamy taką mentalność, że jak się czegoś nie zakażę i nie #!$%@? obuchem to zero norm moralnych i obyczajowych. Ciepłe dni to męczarnia nawet w tak spokojnej dzielnicy co ja mieszkam.

Wracasz do domu po robocie o 15:00 na karku jeszcze trochę "umysłowych" rzeczy do roboty i ni #!$%@?. #!$%@? z dworu jak
@haosek:
Kiedyś zostałem zjechany tu na wykopie, bo śmiałem skrytykować typa, który przez półtora roku remontował gruntownie mieszkanie w bloku, bo przychodził około 17 po pracy o tak napieprzał udarem, odkurzaczem i czym się da, zamiast jak człowiek wynająć ekipę i niech mu to zrobią w dwa tygodnie.
Ludzie to debile i nie rozumieją innych, dopóki sami nie doświadczą jakiegoś problemu.
@KrolWlosowzNosa: Mi się trochę "dzień świra" odpala, bo powiedzmy, że prócz fizycznej pracy działam sobie w bardziej naukowym kierunku i po prostu muszę/chcę coś przeczytać czy napisać i są czasami tygodnie, że nie mam kiedy w spokoju xD. Zacząłem nawet zatyczki do uszu używać, ale j/w zacząłem być i tak już przewrażliwiony.

W sumie może gdyby nie studia, a teraz smykałka do nauki to może bym miał to w dvpie i
#zalesie #somsiad Najprawdopodobniej sąsiad dzisiaj w nocy przeciął mi oponę, ale od początku. Wczoraj sąsiad na nielegalnie zajętym terenie obok mieszkania,gdzie ma jakąś metalową skrzynię do wędzenia i palenisko w którym prawie codziennie jara śmieci. Wczoraj palił sobie materac, cały dym szedł do mieszkania i zszedłem do niego mówiąc żeby to zgasił, powiedział, że to zaraz zrobi i zdziwiony, że u mnie nie da się oddychać przez ten smród xD. W międzyczasie
Rynia - #zalesie #somsiad  Najprawdopodobniej sąsiad dzisiaj w nocy przeciął mi oponę...

źródło: temp_file.png1127176390797538682

Pobierz
W tym roku już nie wytrzymie i się skończy źle. Już kiedyś pisałem #zalesie o tym, że moi poj..bani sąsiedzi koszą trawę co 2-3 dni, niezależnie od dnia i pory. Teraz połowa kwietnia, trawa ledwo odetchnęła po zimie a te pogrzańce latają już z kosiarką i kosą spalinową xD. Oczywiście kiedy? W niedziele jak człowiek chce sobie odpocząć i się zrelaksować. Wystartowali o 17, kosić pewnie będą do 21. Cykl pewnie będzie
Życzę każdemu takich somsiadów jak ci moi. Wiedzą że jutro w świeta będę siedział sam w domu (trochę ponad miesiąc od śmierci mamy) i zapukali dziś wieczorem, zaprosili jutro na obiadek, tak o, sami z siebie i nie chcieli przyjąć odmowy kiedy mówiłem że "dam sobie sam radę i nie róbcie sobie kłopotu" a oni że "ty nam zrobisz kłopot jak sam będziesz siedział". Namówili mnie żurkiem bo żurku nigdy nie odmówię