Wczoraj zaczęłam sobie czytać Artemis Andego Weira, i powiem wam, że mi się podoba. Czyta się całkiem lekko, mimo typowego dla tego autora przerostu technikaliów, czego w Marsjaninie znieść nie mogłam, i dałam sobie z nim spokój w połowie.
Jest trochę naciągana, ale na razie (1/3) autorowi udało się zachować całkiem dobre proporcje akcji i humoru. Jak skończę, może zrobię jakąś krótką recenzję.

#sf #scifi #czytajzwykopem #ksiazki
źródło: comment_NPkk8cvi2Z7jTGzJPTeR6vvw0PTgNJhB.jpg
@bh933901: zdecydowanie coś więcej, jestem bardzo krytyczny w przypadku sf, dobra powieść musi sie charakteryzować nie tylko fabuła, ale rownież realnością świata, zgodnością z prawami fizyki itp. Głębia taka jest - swietnie przedstawiony świat postapo, elementy space opery, kontakt z obcymi cywilizacjami (który wręcz jest niemożliwy ze względu na różnice - żadnych humanoidalnych obcych), do tego wiele elementów które wychodzą poza ramy typowego sf
@Atryu: O panie. Nie mogę się doczekać kolejnej części, ale już chyba jest skończona tylko czeka na wydanie (ʘʘ) Bóg zapłać za rekomendację, bo od kilku miesięcy nie mogłem się w żadną książkę wciągnąć.
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Nie wszystko złoto czego się #netflix dotknie. Zacząłem oglądać Designated Survivor i mogę powiedzieć że tekiego gniota dawno nie widziałem. Do bólu politycznie poprawne, naprawdę masakrycznie, ale przede wszystkim nudne. Świetny początek a potem zmarnowany pomysł. Jakoś przebrnąłem przez cały pierwszy sezon ale poddałem się na początku drugiego. Przez większość czasu miałem wrażenie że oglądam gorszą wersję 24.

A po drugiej stronie The Expanse. Genialne kino #sf. Ktoś zna coś
@gajowy_marucha: Pewnie dlatego, że są oznaczone jako "Netflix Originals". Jest to jednak trochę szersze pojęcie, bo oznaczone są tak filmy i seriale stworzone przez Netflixa (Orange is the New Black czy House of Cards), kontynuowane przez niego (Trailer Park Boys), ale też produkcje, które są dystrybuowane przez niego na wyłączność (The Expanse, Designated Survivor, ale też The Mist, Better Call Saul, czy
Dobra literatura science fiction wyprzedza myślą swoje czasy i udanie przewiduje przyszłość. I tak Artur Clarke już w latach '50 snuł wizje, które później urzeczywistniły się jako internet, czy satelity. Długo przedtem nim Matrix trafił do kin, a za sprawą Elona Muska hipoteza symulacji trafiła pod strzechy nasz nieoceniony Lem w genialnym opowiadaniu opisywał naukowca tworzącego sztuczne światy w (taśmowych!) komputerach. Jeśli kogoś interesuje współczesna SF i problemy, z którymi się zmaga
@Kir91: Nie jest złe. Zawsze twierdzę, że lepszy niedosyt niż przesyt. Ale mimo wszystko, dało się lepiej.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że mam tę książkę w swoim top Hard-SF oraz polecam na prawo i lewo.
Byłem w kinie na #bladerunner i wiecie co mireczki? Film był świetny 10/10.

W spoilerach zdradzam fabułę!

Mimo wszystko mam pewne zastrzeżenia:


Inną sprawą jest sam tytuł:


A najbardziej rozwaliła mnie fabuła:


¯\_(ツ)_/¯ Tylko tyle i aż tyle. Ma to swoje plusy, film nie jest durną strzelaniną i ma klimat.

Na plus jak dla mnie działa opakowanie fabuły czyli to co każdy chwali: obraz i muzyka.
Jak dla mnie ten film jest
Skończyłem właśnie czytać "Różaniec" Rafała Kosika. #ksiazki #sf #sciencefiction #zajdel

Kosika generalnie uwielbiam, jego dotychczasowe książki (te dla dorosłego czytelnika, innych nie znam, jakoś nie miałem odwagi) uważam za jedne z najlepszych pozycji w swojej bibliotece, ubolewałem więc bardzo, że przestał pisać dla dorosłych. Z tym większym więc zadowoleniem sięgnąłem po tą nowość, pierwszą po prawie dziesięciu latach. I nie zawiodłem się! Wielbicielom dobrej, Social SF gorąco polecam tą pozycję, polecam ją