Donald idzie po rozum do głowy czy gest pod publiczkę?

Rostowski chce całkiem znieść progi ostrożnościowe.

waza sie losy ulubionego ministra

Donald Tusk poważnie zastanawia się nad odwołaniem ministra finansów i wicepremiera Jacka Rostowskiego w ramach jesiennej rekonstrukcji rządu - informuje RMF FM powołując się na osobę bliską premierowi.

Emeryci dostaną w przyszłym roku jedną z najniższych podwyżek od lat.

Jesteśmy blisko bankructwa.

Jan Vincent-Rostowski jest kiepskim ministrem, więc Platforma Obywatelska używa tytułu profesora, by poprawić jego notowania.

Życie stało się lepsze, życie stało się weselsze.

Słabsze od zaplanowanych wpływy ze składek do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i napięcia w budżecie zmusiły Ministerstwo Finansów i Zakład Ubezpieczeń Społecznych do szybkiego sięgnięcia do innych źródeł gotówki niezbędnej, by móc wypłacać świadczenia

"Obaj oszukiwali polską opinię publiczną przy pracach nad budżetem, ponieważ doskonale wiedzieli, że nie ma szansy zrealizowania budżetu, który przeprowadzili przez Sejm..."

System stymulowania gospodarczego poprzez zwiększenie zadłużenia stał się dogmatem współczesnej ekonomii. Wszyscy ochoczo podnoszą progi włącznie z Rostowskim. Warto przeczytać żeby zobaczyć do czego to prowadzi. Istnieją limity matematyczne, które kontrolują zdolność do obsługi zadłużenia. [ENG]

W budżecie brakuje 24 miliardów.

Minister Rostowski jest najlepiej sprzedającym obligacje państwowe ministrem finansów i najgorszym strategiem gospodarczym jakiego Europa widziała. Umie wygenerować nasze przyszłe długi, ale pomyśleć jak zarobić na te długi już nie potrafi.