Ale mi od rana podniosło się dzisiaj ciśnienie na drodze. Było trochę mgły, to załączyłem światła przeciwmgłowe i jadę. Jakiś typek jedzie za mną i miga mi długimi przez całą drogę, aż dojechaliśmy do skrzyżowania, gdzie podjechał na pas obok mnie i drze ryja przez okno, że go ślepi moje przeciwmgłowe. Jak się jedzie droga i raz jest mgła a raz nie to przecież nie będę co chwilę włączał i wyłączał tych
teddybear69 - Ale mi od rana podniosło się dzisiaj ciśnienie na drodze. Było trochę m...

źródło: comment_lKb5XvKo4BwiMoa6tFtySyCkKzIFFwsW.jpg

Pobierz
  • 75
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@teddybear69:

3. Kierujący pojazdem może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła.
  • Odpowiedz
@teddybear69: Samochody maja funkcje wlaczania preciwmgielnych przednich. Jesli bylo troche mgly, ale jako tako widocznosc byla dobra, (powyzej 50 metrow), to tylnymi przeciwmgielnymi oslepiasz innych kierowcow. Tylne wlaczasz wtedy i tylko wtedy gdy, widocznosc spada znacznie ponizej 50 metrow. W terenie zabudowanym przeciwmgielne sa praktycznie zbedne.
  • Odpowiedz
Spotkałem dziś czarodzieja.

Jechałem sobie lewym pasem, skrzyżowanie w zasięgu wzroku, środkowy pas zakorkowany aż tu nagle spomiędzy samochodów, z prawego pasa, przez środkowy, na mój wcina się jakaś starsza skoda. Gość wjechał już 1/3 samochodu na mój pas, hamulec do dechy no i w niego... NIE przyłożyłem. Napięcie pod sufitem, para z uszu i w tym momencie, jak mniemam absolwent Hogwartu, użył magicznego zaklęcia. W ułamku sekundy zeszło ze mnie ciśnienie, nikt
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach