Nadal się dziwię, jakim cudem Węgrzy pałają aż taką sympatią do Rosji, w odróżnieniu od Polaków. Zapomnieli oni chociażby o powstaniu węgierskim w 1956 roku?


@Asterka_Boza: Trianon wywołuje u Węgrów większy zbiorowy ból tyłka niż sowiecka okupacja. Węgry empatycznie ciążą do dzisiejszej Rosji, bo Rosja jest krajem rewizjonizmu dzisiejszego porządku międzynarodowego.

Kiedyś zrobiłem o tym dłuższy wpis.
https://www.wykop.pl/wpis/67021025/nigdy-nie-przestanie-mnie-dziwic-fascynacja-polski/