@coolcooly22: Ale dlaczego najpierw nie znajdziesz sobie niszy / pracy / branży / zawodu - a potem nie nauczysz się języka, który ci będzie odpowiadał? Chcesz się najpierw nauczyć norweskiego, a potem szukać w branży zarówno samochodowej jak i śledziowej? Nie czaję. Wszystko ci jedno gdzie będziesz pracować i co będziesz robić??? Język jest ważniejszy - ma determinować całą przyszłość zawodową? Nie stawiasz tego aby na głowie?
Poza tym, każdy człowiek
Miretrzky mówiące po szwedzku, czy dodaliście kiedyś do tego norweski? Pytanie dotyczy w sumie dowolnej pary z grupy języków nordycko-germańskich.

Chodzi mi o to czy nie powstanie mindfuck, na ile się to może zacząć mieszać. Albo inaczej - czy będąc w innych krajach nordyckich mówicie tak wprost w twarz po szwedzku tak jak np Polacy do Czechów zakładając że i tak zrozumieją? Tego chciałbym uniknąć bo wg mnie to duża obraza, oznaka
1637 DEFINICJI ENCYKLOPEDYCZNYCH

5# SZYK V2

Szyk V2 – szyk wyrazów w zdaniu oznajmującym, w którym orzeczenie znajduje się na drugim miejscu niezależnie od tego, jaka część mowy zajmuje pozycję pierwszą. Występuje m.in. w językach germańskich: angielskim, niemieckim, niderlandzkim, szwedzkim, norweskim. W języku polskim, w którym nie obowiązuje szyk ścisły, orzeczenie często znajduje się na drugim miejscu.

Porównaj:
Niem. Ich habe das gestern gemacht = Das habe ich gestern gemacht = Gestern
Pobierz
źródło: comment_n8ELVpm2paB5SPdZTSdlv8Oioso3xR9x.jpg
Fiński, a języki skandynawskie- paradoks pomimo bliskiego położenia.
Bardzo śmieszy mnie, że niektórzy myślą, że język fiński jest językiem skandynawskim (inaczej północno-germańskim) i jest podobny do np. szwedzkiego czy norweskiego podczas gdy język fiński nie tylko nie jest językiem skandynawskim, nie tylko nie jest językiem germańskim, ale nawet nie jest językiem indoeuropejskim (tylko uralskim) co czyni, że fiński jest jednym z ostatnich języków w Europie, które byłyby podobne do języków skandynawskich czy
Pobierz
źródło: comment_pZ2AIBt830V9f1z9hRHPRWtEbkgAciJJ.jpg
#anonimowemirkowyznania
Mireczki, studiuje ktoś Skandynawistykę na UG? Myślę o różnych studiach, chcę się też nauczyć nowego języka, a słyszałam że na języki skandynawskie jest teraz taki popyt na rynku pracy że z ich znajomością ma się drogę usłaną różami. Czy to prawda? Który język wybrać w razie czego? Czy ktoś z was to studiuje? A może lepiej studiować inną filologię? Tylko nie piszcie mi o kierunkach które nie są filologiami, nie każdy
Mirki, niedawno skończyłem z nałogiem jakim był cs go. Poświęcałem na niego bardzo dużo czasu, więc teraz chociaż część tego chce przeznaczyć na coś produktywnego. Kiedyś już zaczynałem uczyć się #norweski (podstawy, jakieś 1/4 drzewka w #duolingo), a teraz myślałem też o #francuski i #hiszpanski. Nie mam jakiegoś mocnego ciśnienia, do żadnego z tych krajów, póki co, nie mam zamiaru wyjeżdżać, ale czy nauka 3 języków na raz będzie efektywna?
@cyal: To tak jak napisał @kaszlakmain. Nie bierz 3 języków na raz bo stracisz dużo czasu a i nic konkretnego się nie nauczysz. Przede wszystkim znajdź sobie książki z ćwiczeniami leksykalnymi które zawierają czytanki, poprzez czytanie przyswoisz najwięcej słówek, a nie poprzez wkuwanie ich na pamięć. Do gramatyki podchodź ostrożnie, nie znając podstawowego słownictwa zasady gramatyczne nie będą zbytnio przydatne.
@JayCube: om i hvis nie są do końca zamienne, om to takie polskie czy, a hvis to jeśli. Czasami rzeczywiście nie ma większej różnicy, ale jednak nie są synonimami. @Zashi: hvis + podmiot + orzeczenie zawsze :)
@ChlodnyKlecha: polecam jednak szwedzki, bo jest w nim tylko jeden standard wymowy, a w Norwegii masz oficjalne 2, a oprócz tego mnóstwo dialektow. Szwedzki jest pod tym względem bardzo ustabilizowany mimo, że w niektórych częściach kraju słychać w wymowie wpływy duńskie lub nawet fińskie, ale łatwo się przyzwyczaić. Niestety gramatyka szwedzka jest nieco trudniejsza, ale jeśli ogarniasz bardzo dobrze angielski, to nie powinieneś mieć z nią problemów, bo to trochę kalka.