Czary, klątwy, siły nadprzyrodzone, duchy, pech, bad luck - to wszystko tylko u Smokka. Klątwa działa już od dłuższego czasu. Niejeden raz już samochód się nam zepsuł, z elektryką, kontrolki się świecą, później drugi raz, potem samochód nie odpala, potem druga naprawa u elektryka, potem znów kontrolka się zapala, najlepiej wszystkie kable wymienić ale już bardziej wtedy opłaca się nowy samochód kupić bo taniej wyjdzie, potem podróż w wigilię po ciotkę, wskutek
@Smokk: jest to jak najbardziej możliwe, rozumiem nie wywoływałeś duchów, nikt z twoich znajomych? Ktoś ci źle życzy? Coś elektryki się uczepiła energia, czy miałeś albo ktoś z twojej rodziny większe zjawiska niż te opisane?
Dziadek opowiadał jak to widzi różne duchy, często mu się objawiają jego starzy znajomi sprzed 25 lat a ostatnio objawiła mu się nasza sąsiadka która zmarła na COVID. Ona zapowiadała ze jak umrze to nastraszy mojego dziadka. Po 3 dniach od swojej śmierci pojawiła się na krześle i zaczęła dyszeć, jakby chciała powiedzieć, że się udusiła. Dziadek pisze książki, obsługuje komputer, nie jest szalony. Nie mam powodu żeby mu nie wierzyć lecz

Wierzysz w życie po śmierci?

  • Tak 40.4% (44)
  • Nie 35.8% (39)
  • Nie wierzę, ale chciałbym wierzyć 23.9% (26)

Oddanych głosów: 109

@umcumcumcbejbe: moja swietej pamięci babcia tak miała ale to z niedotlenienia według lekarzy, była przez ostatnie lata życia w bardzo kiepskim stanie. A osobiście to kilkanascie lat temu gdy moja druga babka była już w agonii to dzień przed jej śmiercia o godzinie 00:03 usłyszeliśmy z mamą i siostrą jak w drugim pokoju na legalu coś przesunęło krzesło wiklinowe i zrobiło kilka kroków. Więc tego nie można już obrać jako omam
@umcumcumcbejbe: moja babcia jakieś 1/2 lata przed śmiercią ciągle mówiła takie rzeczy a to, że to ktoś z kuchni się na nią patrzy,a to żebym wyprosił tę Panią co przyszła do niej a innym razem, że ktoś na czarno ubrany do niech macha z innego pomieszczenia takich akcji było z 10 przez jej śmiercią itp.

Kiedyś się zgadałem z jednym mądrym człowiekiem co poskutkowało tym, że poszukiwałem informacji w necie na
#anonimowemirkowyznania
Kurna mirki, co za #!$%@? akcja, trochę jak #pasta i trochę #alkoholizm ale w 100% prawdziwa (styczeń 2022) i raczej nie taka zbyt śmieszna, co bardziej żenująca, ale chciałem się tym #gownowpis podzielić.

No więc tydzień temu miałem imprezę firmową, #!$%@?łem się jak szpak, bo na koszt firmy, no i niestety lubię wódę, a jak jest okazja to z nawalenia się w moim smutnym życiu skorzystam. Wiem, #!$%@?, ale i jest
Jakieś 3 lata temu u mnie w domu wydarzyła się dziwna sytuacja. Lipiec, wakacje, więc idę spać późno - jakoś o godzinie 2:20 w nocy. Kładę się, wyłączam światło, mija 5 minut i nagle słyszę jakby ktoś wchodził do mojego pokoju po dywanie przy wejściu. Było to w miarę wyraźne tak, że odpaliłem latarkę w komórce, wstałem i rozejrzałem się po pokoju, ale nic podejrzanego nie zobaczyłem. No więc kładę się i
dźwięk kroków po dywanie


@kimjajestem999: zrób sobie z kartonu i pinezek taką matę i rozkładaj na noc - jak #!$%@? jeszcze będzie chciał do Ciebie przyjść to powbija sobie te pinezki w łapska XD skoro jego nogi wydawały dźwięki, to znaczy, że ma jakąś fizyczność

Wołaj jeśli zadziała ()
27 grudnia ubiegłego roku doszło do tragicznego wypadku pod Zadworzanami(miejscowość na trasie Sokółka-Kuźnica). Ze śliskiej drogi zjechało BMW. Samochód, którym jechało czterech obywateli Białorusi z całym impetem uderzył w drzewo. Zginął jeden z pasażerów auta.
Na jednym zdjęciu patrząc na samochód z włączonymi światłami można dostrzec jakąś postać.
Jak myślicie co to(kto to) może być?
#wypadkidrogowe #niewiemjaktootagowac #chrystepanie #nadprzyrodzone #istota
KokoSino - 27 grudnia ubiegłego roku doszło do tragicznego wypadku pod Zadworzanami(m...

źródło: comment_EZpJJqKmYbGfMnlsL49NyiCZ8mj8OaLJ.jpg

Pobierz
Siema Mirki, Mirabelki, Węgierki i inne Śliwki pilnie potrzebuje Waszej pomocy (albo egzorcysty). Wyjechałem ma święta zostawiając 2 zestawy głośnikowe 5.1 w dwóch pokojach włączone (nie że grające tylko w trybie czuwania) i po powrocie oba charczały, do tego zaczął charczeć router co już w ogóle mnie zaskoczyło, mysz podpięta do telewizora przestała działać (podpinałem ją pod inne urządzenia i również nie działa) oraz przestał działać zasilacz od laptopa. Dziś oba zestawy
@iwunio: Tutaj jestem z nudów głównie dla jaj i tak też traktowałem twój wpis o drogim mieszkaniu. Przy okazji spróbowałem odrobinę uświadomić o tym co może decydować o jakości wykonywanych przeglądów/napraw instalacji w twoim bloku. Co w tym złego?