Policja zakończyła poszukiwania ciała Jacka Jaworka, który podejrzewany jest o morderstwo trzech osób. Funkcjonariusze przeczesali ponad 3 tys. ha. Znaleziono kości, ale - jak się okazało - nie były to ludzkie szczątki. Jednocześnie mężczyzna wciąż jest poszukiwany listem gończym...

Zwłoki leżały w jednym z pokoi, zawinięte w folię malarską i dywany. Po oględzinach ujawniono, że małżeństwo zginęło od strzałów z broni palnej.

Kilkuset policjantów wspieranych przez ratowników GOPR, żołnierzy WOT, mundurowych Straży Leśnej oraz strażaków OSP od wczoraj przeszukuje tereny leśne w okolicach Borowców (pow. częstochowski). Służby poszukują ciała Jacka Jaworka podejrzanego o zabójstwo trzech osób w lipcu 2021 r.

Od 15m47s.

Rosjanie czują się na Białorusi bezkarni. Popili, potańczyli i zastrzelili człowieka. Wszystko nagrała kamera monitoringu.

Opowieść o tzw. rosyjskiej duszy, czyli prymitywnym okrucieństwie.

Matka czterolatka, którego zwłoki zakopane w lesie znaleziono w środę oraz jej partner najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie - zdecydował Sąd Rejonowy w Siedlcach. 19-latek przyznał się do zarzutu zabójstwa dziecka, ale odmówił składania wyjaśnień. Kobieta nie przyznaje się do zarzutu.

Rosjanie okupowali Łyman. Nie było wiadomo, co dzieje się z ludnością cywilną. Gdy 1 października ukraińscy żołnierze weszli do miasta, stało się jasne, jakich zbrodni doświadczyli ludzie z rąk okupantów.  W mieście znajdują się tu masowe groby zamordowanych Ukraińców, w tym dzieci.

W Jedwabnem niemieccy żandarmi z posterunku przy rynku urządzili niedaleko "las śmierci". Ekipa Stowarzyszenie "Wizna 1939" odnalazła w tym miejscu masowe miejsce zbrodni.