Prócz tej rewelacji mam inne- wczoraj dłubnąłem damkę Michelin. Tylne kółko udało się poskładać i o dziwo nie ma dużych luzów. Godzinę siedziałem z kluczem, malutkim młotkiem i śrubokrętem żeby to prosto dokręcić. Smaru też nie żałowałem na gwint wolnobiegu. Powolutku puk puk z jednej strony, puk puk z drugiej- i jakoś się udało.
Potem zabrałem się za suport i ogólnie napęd. I tu pojawiły się problemy x) Mimo, że rower nie zajeżdżony, nie zardzewiały- klin ośki siedzi jak zaspawany. Waliłem młotkiem przez przedłużkę, ale jedyne co osiągnąłem to sklepanie gwintu klina tak że oparł się o korbę xD
Reszta
![DonRzoncy - Jeden murzyn co przynosił badziewie nawywijał jakieś cuda wianki z kradzi...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4ebc19ea0959d9f578a3b451699f75b44b82606a5162f0363156c8a5726285a9,w400.jpg)
źródło: IMG_20240317_114217
Pobierz
źródło: IMG_20240420_142409
Pobierz